Strona 1 z 2

Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 06:25
przez Grucha
Witam klubowiczów :) !

Wczoraj podczas wieczornej przejażdżki spotkał mnie przykry incydent - jakiś #$#%@ w swoim wielkim 4x4 rozpoczął na przeciwnym pasie wyprzedzanie zanim minął moje autko i zahaczył mnie swoim lusterkiem w wyniku czego moje się rozprysło w lewym górnym rogu i pękło na całej długości przez co załamana jest perspektywa :(( . Patrzyłem za nowymi lusterkami na allegro, ale ich cena (250 zł) skutecznie mnie odstrasza, stąd moje pytanie - czy można z obudowy lusterka wyciągnąć samo lustro (szkło), ponieważ znajomy doradził mi, że lusterko mogę dorobić u szklarza kosztem 10 zł. Dodam, że chodzi o lewe lusterko w Kangoo 1.9 RT z 1999r.

Pozdrawiam,
Grucha.

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 06:46
przez branio
Oczywiście można ciągnąc za szkło

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 07:20
przez Grucha
branio napisał(a):Oczywiście można ciągnąc za szkło


Jak to ciągnąć ? Nie urwę nic ? Z tego co już zdążyłem zobaczyć, lusterko też jest zamocowane wewnątrz obudowy, a co więcej ma jeszcze całą regulację z samochodu i nie chciałbym tego uszkodzić :)

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 07:24
przez branio
Bez obaw, ciągnij energicznie :mrgreen:

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2009, 07:28
przez skarb
Nie dorabiaj u szklarza bo będziesz miał proste lusterko.

W autkach stosujemy szkło sferyczne - wygięte.

Szykaj sferycznego lub asferycznego a nie prostego.

Sprawdź to :

http://allegro.pl/item633205240_wklad_l ... angoo.html


pozdro

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: wtorek, 19 maja 2009, 06:48
przez Grucha
skarb napisał(a):Nie dorabiaj u szklarza bo będziesz miał proste lusterko.

W autkach stosujemy szkło sferyczne - wygięte.

Szykaj sferycznego lub asferycznego a nie prostego.


Dzięki skarb za linka :) . Odpowiednie lusterko do mojego modelu znalazłem już w okolicy za 50 zł (oryginalne, panoramiczne), teraz pozostaje jeszcze tylko kwestia demontażu rozbitej pozostałości, a nie wiem czy wersja "ciąg póki nie wyjdzie" jest najlepsza :) . Gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na demontaż tego lusterka, to z góry wielkie dzięki :)

Pozdrawiam,
Grucha.

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: wtorek, 19 maja 2009, 08:04
przez MK
Nie ma innej wersji jeśli lusterko jest oryginalne i nie kombinowane to musi wyskoczyć.

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: wtorek, 19 maja 2009, 08:35
przez Masaccio
Raz trafiłem lusterkiem gołębia to wkład sam wypadł ;) Masz sterowanie elektryczne, czy manualne? Jak elektryczne to wkład jest podgrzewany.

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: wtorek, 19 maja 2009, 11:19
przez MK
Masaccio napisał(a):Raz trafiłem lusterkiem gołębia to wkład sam wypadł ;) Masz sterowanie elektryczne, czy manualne? Jak elektryczne to wkład jest podgrzewany.


Ale tak samo się wyjmuje!

Re: Rozbite lustereczko :(

PostNapisane: wtorek, 19 maja 2009, 18:39
przez a-kwiaty
Wydaje mi sie, ze to golab chcial Ciebie zepchnac z drogi.
Czy po wypadnieciu wkladu miales tam golebia?
Czy jego oczy dobrze odbijaja to co za autem? (chyba ze wpadl tylem...)
:D
Masaccio napisał(a):Raz trafiłem lusterkiem gołębia to wkład sam wypadł ;) Masz sterowanie elektryczne, czy manualne? Jak elektryczne to wkład jest podgrzewany.