Strona 1 z 3

Dolewacie olej ?

PostNapisane: niedziela, 12 grudnia 2004, 23:26
przez kapec
Błękitny 1.4 Jestem ciekaw jak u was z dolewkami oleju między wymianą .Jakie jest u was zużycie . U mnie po przejechaniu 1tys. brakowało mu az 8O 1 litra :?:

Re: Dolewacie olej ?

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 00:42
przez yasak
Zdecydowanie coś jest nie tak, przez 5 lat użytkowania Kangoosa 1,4 nigdy nie dolewałem oleju a przejechałem nim 140 000 km. Tylko wymiana co 20 000 km.

Pozdrawiam Yasak
Blue Privilege 1,2 16V

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 08:25
przez shoem
Potwierdzam, może masz jakiś wyciek bo aż nie chce mi się wierzyć, litr na 10000 to rozumiem choć moje 1,4 od wymiany do wymiany nic nie łyka a ma już 124000....

Pozdrawiam

Re: Dolewacie olej?

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 12:13
przez Rafal_B
W ubiegłym roku, przed wyjazdem na Ukrainę, mając rozeznanie co do dostępności ASO Renault w tych rejonach, postanowiłem na wszelki wypadek kupić m. in. literek oleju ELF. Sprzedawca w ASO, zaparł się i nie chciał sprzedać. Autentycznie, musiałem gościa prosić! W końcu pyta: "Bierze panu olej? Niemozliwe!". Ja na to, że nie ale z powodów jw. chcę mieć ze sobą. W końcu dał się przebłagać i sprzedał mi butelkę. Mam ją do dziś fabrycznie zakręconą. W oczach mojego rozmówcy widziałem, że miał ogromną ochotę popukać się palcem w czoło... Chyba, coś w tym jest... Jest to moje 5 auto i pierwsze, gdzie nie wystepują tzw. dolewki (jak dotąd - oczywiście).

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 13:23
przez Rafal
racja, ja zrobilem 20.000km i wzial ani grama. CZyli złe wiesci, jak cieknie to pewnie uszczelniacz, gorzej jak pali. Popatrz jaki ma kolor spalin, szczegolnie zimny, jezeli jest lekko niebieskoawy to lipa...

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 15:26
przez kiler
Rafal napisał(a):racja, ja zrobilem 20.000km i wzial ani grama. CZyli złe wiesci, jak cieknie to pewnie uszczelniacz, gorzej jak pali. Popatrz jaki ma kolor spalin, szczegolnie zimny, jezeli jest lekko niebieskoawy to lipa...

Jak uszczelniacz cieknie np.: od strony paska rozrządu to będzie zabryzgana olejem maska,przegroda przeciwogniowa. Natomiast jeżeli uszczelniacz po lewej stronie przy skrzyni biegów to niewiem.

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 15:49
przez shoem
kiler napisał(a):
Rafal napisał(a):racja, ja zrobilem 20.000km i wzial ani grama. CZyli złe wiesci, jak cieknie to pewnie uszczelniacz, gorzej jak pali. Popatrz jaki ma kolor spalin, szczegolnie zimny, jezeli jest lekko niebieskoawy to lipa...

Jak uszczelniacz cieknie np.: od strony paska rozrządu to będzie zabryzgana olejem maska,przegroda przeciwogniowa. Natomiast jeżeli uszczelniacz po lewej stronie przy skrzyni biegów to niewiem.


...pewnie ślizga się sprzęgło :)

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 17:21
przez turtl
Szukaj dziurki albo wspólnika który olej ci podprowadza - Kangoo 1,4 oleju nie bierze - 40 000 , po drodze jedna wymiana i ani grama, posłuchaj wszystkich i szukaj wycieku a jak kopci to pierścionki, zaworki, oringi i wiele innych.
Turtl

Re: Dolewacie olej ?

PostNapisane: poniedziałek, 13 grudnia 2004, 23:54
przez kapec
Dzieki ale niestety silnik suchutki.to sie naciolem mam kangoorka od miesiaca i juz nie lubie Ślązaków
wiecie o jakims weterynarzu w lublinie

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2004, 10:49
przez bull
Do 120. 000 km nie wiedziałem co to dolewka oleju.
Nagle zaczął brać jak głupi, okazało sie że wycieka tyłem(oring), choć sprzęgło działa bez zarzutu