www.klubkangoo.pl

Witam.
Proszę o pomoc.
Od kilku dni mam problem z moim kangurkiem. Opowiem wszystko dokładnie;
Świeciła mi się już rezerwa i zatankowałam pełny bak - omyłkowo benzynę 98 zamiast 95. Przejeździłam było wszystko ok. Znowu zaczęło kończyć mi się paliwo - jednak jeszcze nie świeciła się rezerwa i zatankowałam do pełna, tym razem tą co zawsze 95. W ten sam dzień wracając ze stacji lało strasznie i potem pół nocy lało. Rano chcąc jechać do pracy mój Tadzio odmówił współpracy. Nie chciał się odpalić. Sąsiad zszedł mi pomóc i stwierdził, że chyba świece i przewody trzeba wymienić bo iskry nie dostaje. Poszedł do domu po kluczyki zeby mnie do pracy podrzucic a ja stwierdzilam ze jeszcze raz spróbuję no i mi odpalił. Wszystko było ok, potem wracając z pracy też odpalił bez problemu, za to jak parkowałam pod domem to zgasł mi chyba ze 3 na niskich obrotach. Nastepny dzien - zgasł mi jak zwalniałam przed swiatlami, dopiero za 3 razem mi odpalil. No i dzisiaj po całonocnej ulewie rano odpalil od razu, po drodze do pracy zatrzymalam sie pod sklepem no i do pracy juz musialam isc na pieszo bo po 8 probach juz nie odpalil. W pracy znajomy wziął kluczyki i powiedzial ze go przyholuje. Okazało się że bez problemu odpalił od razu, potem próbował jeszcze na parkingu kilka razy i też nie było problemu.
Ma ktoś pojęcie o co może chodzić? Rzeczywiście powinnam wymienić świece i przewody do tych świec? Ja wiem, że na odległość to ciężko coś powiedzieć ale może podsuniecie jakiś pomysł..
Dzięki.

Ja bym bardziej celował w problemy z immo (czyli kluczyk raz się odczytuje w stacyjce, a raz nie) ewentualnie przytkaną pompę paliwa.
Świecą się jakieś diody na panelu? (np. dioda świec szybko gaśnie 2-3sek, czy musisz dłużej czekać?).

W służbowym VW Transporterze miałem podobną sytuacje do tej opisanej wyżej, też w trakcie jazdy gasł albo w ogóle nie odpalał (ale, o dziwo jak się odczekało z 5min., z wyjętym kluczykiem ze stacyjki to odpalił ). Wtedy samochód poszedł do mechanika i obiło mi się o uszy, że immo był naprawiany. Teraz trampek śmiga

Jeśli chodzi o immo to od jakiegoś czasu już jest odłączony bo szwankował. Miga mi tylko dioda z immo non stop ale już kilku mechaników powiedziało, że jest odłączony więc to chyba nie to? Lampka ze świec w ogóle mi się nie odpala a powinna?

Jeżeli w benzyniaku jest tak samo jak w dieselu to lampki powinny się zapalić
po pierwszym przekręceniu kluczyka (lampka świec/usterki elektrycznej również) i po chwili zgasnąć.
Niestety nie wiem jak można odczytać to, że się w ogóle nie zapala... ale przy świecach nie szukałbym zbyt dużo,
ja miałem w swoim Kangurze wszystkie świece spalone i bez problemu odpalał w temp ok. -10 C.

Musimy poczekać na opinie jednego ze znawców tutaj bo moja wiedza się już skończyła

Jeśli coś niby z immo zobacz jak tam transpoder w kluczyku, czy jest na swoim miejscu. Sprawdź akumulator ,przewody od aku, rozrusznik,wsuwskę na nim tam wszystko lubi przyśniedzić. I jeszcze silniczek krokowy też można sprawdzić.Jak nie chce odpalić to jakie są objawy ?

Na 90% czujnik położenia wału. Było wałkowane 1000 razy. viewtopic.php?f=124&t=6807
Czasem wystarczy przeczyścić styki i wyczyścić sam czujnik. Jak nie, to wymiana.
Pozostałe 10% to świece i przewody (ale te dają problemy raczej na zimno) i ewentualnie krokowiec (silnik krokowy przepustnicy odpowiedzialny za wolne obroty), ale byłoby pewnie falowanie obrotów, choć niekoniecznie.
Zmiana paliwa na lepsze nie ma nic do rzeczy.
Jeżeli IMMO jest odłączony, to też można go skreślić z listy podejrzanych.

Dziękuję Wiz Uczymy się przez całe życie.

Wiz napisał(a):
swiece maja DUZE znaczenie, odmiennie niz w dieslu.

Ryzykowałbym nawet tezę, że decydujące

Dzięki za podpowiedzi, posprawdzam wszystko, zacznę od tego czujnika położenia wału. Nie wiedziałam czego szukać dlatego nie skorzystałam z szukajki, teraz juz wiem wiec poszukam tematów.
Jeśli chodzi o objawy to po prostu jak chce odpalić to rzęzi tak jak normalnie przed odpaleniem z tym że potem już nie zaskakuje, właśnie coś jakby nie dostawał iskry.
Dziękuję raz jeszcze za podpowiedzi, sprawdzę tego wałka