Strona 2 z 2

Re: Kangoo 1.4 (2001r) gaśnie i ma problemy z odpaleniem.

PostNapisane: środa, 7 marca 2018, 20:13
przez Adam1070
Czytam ten wątek i parę innych próbując znaleźć odpowiedz, podpowiedz, rozwiązanie, a tu nagle wątek się urywa i kolega, który go założył nie raczy pochwalić się czy wygrał ze "skoczkiem". Trochę to irytujące. Ale do rzeczy. Czytam o immo w kangurach bo coś w moim 1,4 Pb/LPG jest nie tak. Auto odpala zawsze za pierwszym razem czy ciepło czy zimno, ale jeszcze latem 2017 roku zaczęła szybko mrugać kontrolka immo po przekręceniu kluczyka do pozycji przed uruchomieniem rozrusznika. Na początku przez chwilę, aż do rozgrzania silnika i wyłączenia i włączenia stacyjki. Im zimniej tym dłużej czy też więcej prób "resetu" stacyjki (jadąc do pracy na światłach). Ostatnio praktycznie cały czas mruga szybko po przekręceniu stacyjki i po odpaleniu już nie gaśnie tylko cały czas napierdziela. Człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja nawet do takiego mrugania na desce. Dzisiaj ok. 11 przed południem odpaliłem kangura i jadę. Coś mi nie pasowało, czegoś brakowało, lampka immo nie mruga. Jechałem jakieś 15 km. do znajomego przez miasto i nie błysła ani razu. Po wyjściu od znajomego (silnik jeszcze ciepły) lampka znów miga. Oczywiście silnik odpalił za pierwszym razem. Czy któryś z was Panowie może mi podpowiedzieć co jest nie tak. Wszystkie wątki, które przeczytałem o szybkim mruganiu kontrolki immo opisywały o braku możliwości uruchomienia silnika, a mój się broni i odpala za co go chwalę. tylko ta irytująca szybko mrugająca czerwona lampka.

Pozdrawoam
Adam

Re: Kangoo 1.4 (2001r) gaśnie i ma problemy z odpaleniem.

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2018, 09:46
przez Lucass
Myślę, że ktoś mógł grzebać w instalacji i w jakiś sposób dezaktywować immo. W innym wypadku samochód nie miał by prawa odpalić.
A w tej sytuacji trudno cokolwiek podpowiadać. :?
Chyba że zaklejenie migającej diody. ;)