Strona 1 z 1
Elektryczne podnośniki szyb

Napisane:
wtorek, 18 stycznia 2005, 21:01
przez Gruby
Dobry Wieczór Kanguromaniacy!
Mam problem z podnośnikiem od strony kierowcy. Jeżeli nacisę i puszczę przycisk szyba zsuwa się (lub podnosi) całkowicie. Sporadycznie zdarzy się, że zadziała tak, jak powinna, czyli naciskam-otwiera się , puszczam-staje w określonej pozycji. Jeżeli ktoś z Was miał podobny problem, lub wie jak go rozwiązać proszę o informację. I jeszcze jedno pytanko,
po jakim przebiegu należy wymieniać świece?
Dziękuje i pozdrawiam.

Napisane:
wtorek, 18 stycznia 2005, 21:12
przez Lukasz_Kangoo
Eeee czy to aby na pewno problem??
U mnie jest tak samo, ale to chyba zaleta
Jak nacisnę/pociągnę krótko przełącznik, to działa mi jak domykanie szyby - jedzi od razu cała w dół/górę. A jak przytrzymam chwilę dłużej, to zatrzymuje się po puszczeniu.
A co do świec, to zaleca się je wymieniać przy każdej wymianie oleju. Razem z filtrem powietrza. Czyli coś koło 15 000 km (szczególnie przy starszych silnikach).

Napisane:
wtorek, 18 stycznia 2005, 22:02
przez Gruby
Wtam!
Właśnie w tym rzecz, tak działa podnośnik od strony pasażera.
Natomiast od kierowcy czy nacisnę krótko, czy przytrzymam dłużej
szyba jedzie cała w dół lub w górę. Zatrzymuje ją dopiero kolejne
naciśnięcie przycisku. Zdarza się jednak, aczkolwiek rzadko,
że zadziała dobrze.
Pozdrawiam!
Elektryczne podnośniki szyb

Napisane:
środa, 19 stycznia 2005, 00:28
przez Rafal_B
U mnie jest tak:
Lewe drzwi - nacisnę lub pciągnę przez moment - szyba jedzie sama w górę lub w dół do końca lub ponownego muśnięcia przyciku; nacisnę lub pciągnę przytrzymując przez chwilę - do czasu zwolnienia przycisku szyba jedzie, potem zatrzymuje się.
Prawe drzwi - niezaleznie od tego czy nacisnę lub pciągnę przez moment, czy też nacisnę lub pciągnę przytrzymując przez chwilę - do czasu zwolnienia przycisku szyba jedzie, potem zatrzymuje się.
Wszystko wskazuje na to, że tak ma być. Wariant z drzwi prawych jest bezpieczniejszy, ale kierowca (a Kangoora szczególnie) ma swoje lata i nie jest sowizdrzałem, więc dołożono mu drugą, mniej bezpieczną funkcję, ale jakże przydatną w zimie, przy ruszaniu z McDrive'a lub spod budki parkingowego.
Jeżeli jest inaczej, to albo nie mam racji albo może (ktoś juz o tym pisał) zapaskudziły się wyłączniki w środku.

Napisane:
środa, 19 stycznia 2005, 07:13
przez MK

Napisane:
środa, 19 stycznia 2005, 09:45
przez Lukasz_Kangoo
No może przy benzynie nie, ale przy LPG się tak zaleca


Napisane:
środa, 19 stycznia 2005, 10:25
przez MK
Oupsss
Przepraszam to być może
Ale to by była chyba przesada
Ja nie mam doświadczeń z gazem, ale wg. wiedzy technicznej to o ile nie ma znaczących ubytków elektrod i nie występuje tzw. przebicie to nie ma potrzeby wymieniać świec.
Ja we wszystkich moich samochodach wymieniałem nie częściej niż po 80-100 tys. (ubytki elektrod) lub gdy wysiadały.

Napisane:
środa, 19 stycznia 2005, 17:53
przez Gruby
Witam!
Sprawdziłem i rzeczywiście jest tak, jak napisał Rafał_B i Łukasz.
Podnośnik kierowcy jest dwufunkcyjny, pasażera nie.
Poprostu trochę techniki i człowiek się gubi.
Dzięki wszystkim za informację i pomoc,
Pozdrawiam