Samowzbudzający się zamek w drzwiach tylnych lewych

Witam,
W moim autku pojawił się następujący problem: W pewnym momencie, niezależnie od tego czy jadę samochodem, czy jest wyłączony (nawet gdy wyciągnięty jest kluczyk i samochód jest zamknięty) włącza się i wyłącza zamek w tylnych lewych drzwiach, w sumie dość często i bywa, że całymi seriami. Co może być przyczyną? Można sobie poradzić domowymi metodami, czy raczej zawieźć kangura do elektryka?
I jeszcze jedno pytanie przy okazji: czy da się ten zamek jakoś wyłączyć? Bezpiecznikiem albo jak? Jeśli tak, to którym? Znalazłem jakiś 2-amperowy bezpiecznik (ikonka kluczyka), ale wyciągnięcie go nic nie dało - zamek dalej się wzbudzał samoistnie.
W moim autku pojawił się następujący problem: W pewnym momencie, niezależnie od tego czy jadę samochodem, czy jest wyłączony (nawet gdy wyciągnięty jest kluczyk i samochód jest zamknięty) włącza się i wyłącza zamek w tylnych lewych drzwiach, w sumie dość często i bywa, że całymi seriami. Co może być przyczyną? Można sobie poradzić domowymi metodami, czy raczej zawieźć kangura do elektryka?
I jeszcze jedno pytanie przy okazji: czy da się ten zamek jakoś wyłączyć? Bezpiecznikiem albo jak? Jeśli tak, to którym? Znalazłem jakiś 2-amperowy bezpiecznik (ikonka kluczyka), ale wyciągnięcie go nic nie dało - zamek dalej się wzbudzał samoistnie.