Mam problem z kangurem, zaznaczam ze tylko jestem jego chwilowym uzytkownikiem, nie jestem nawet na 100% pewien czy to kangur 2 czy 1 ale chyba 2:)
Od jakiegos czasu (kilkanascie dni) samochod czasami mial problem z odpaleniem na zimno czy na cieplo nie ma znaczenia. Krecil krecil i nie odpala, po chwili przerwy (ewentualnie 2-4 probach takiego odpelania najpierw) normalnie "wstawal". Czasem zapala od razu, czasami wlasnie z takimi problemami.
Wczoraj po kilkunastu km rano i kilku po poludniu, zaswiecila sie kontrolka (zdjecie).
Swiecila sie caly czas - co to za kontrolka, czy moze to byc przez slabej jakosci paliwo? Dolalem lepszego paliwa ale narazie zrobilem tylko kilka km do tyrki wiec moglo to byc za malo.
Kontrolka w zalaczniku. (pomaranczowa oczywiscie).
Mozna tym zrobic te 50 km czy koniecznie do serwisu? Jechac czy holowac? Auto nie jest moje a nie chcialbym komus narobic szkod, wlasciciel mowi, zeby spokojnie do niego wrocic i on sobie z nim pojedzie do serwisu.