Strona 1 z 1

Fotelik

PostNapisane: niedziela, 13 lutego 2005, 21:42
przez AdiK
Nasza córeczka ma osiem miesięcy i myslimy o zakupie nowego fotelika czy ktoś używał fotelika z systemem ISOFIX , ewentualnie jakiego i czysię sprawdził?

PostNapisane: niedziela, 13 lutego 2005, 21:56
przez sw
przejrzyj ceny i kup zwykły. :)

PostNapisane: poniedziałek, 14 lutego 2005, 18:44
przez yasak
Ja sporo czasu poświęciłem na szukanie fotelika tzw. uniwersalnego i niestety stwierdziłem że tak się nie da. Po nosidełku kupiłem fotelik chicco Jet Tranzit ok. 300pln ( Allegro pełno w super stanie za 150 pln) mój synek jeżdził w nim do 4 lat teraz kupiłem Graco już taki końcowy tj. po zdjęciu oparcia zostaje siedzonko z rączkami. Również na Allegro są ludzie sprzedający nówki foteliki Graco w bardzo dużej ofercie kolorystycznej i cenowej.

PostNapisane: poniedziałek, 18 kwietnia 2005, 18:59
przez AdiK
No i kupiłem Deltrima małego podróżnika a najleprze jest to że ma Kangurka wyszytego na oparciu :D :D

PostNapisane: poniedziałek, 18 kwietnia 2005, 19:16
przez Bullitt
AdiK napisał(a):No i kupiłem Deltrima małego podróżnika a najleprze jest to że ma Kangurka wyszytego na oparciu :D :D


Fajny fotelik, tylko z takiego moje dziecko dosc szybko wyrosło :(

PostNapisane: poniedziałek, 18 kwietnia 2005, 22:28
przez Mona
Bullitt napisał(a):
AdiK napisał(a):No i kupiłem Deltrima małego podróżnika a najleprze jest to że ma Kangurka wyszytego na oparciu :D :D


Fajny fotelik, tylko z takiego moje dziecko dosc szybko wyrosło :(


i bardzo dobrze. w kwestii fotelików jestem oblatana ;) bo mam na tym punkcie lekkiego ;) hopla.

bardzo dobrze, że dziecko szybko wyrosło - bo po prostu NIEMOŻLIWYM jest opcja, że 8-miesięczniak jeździ w tym samym foteliku co np.3-latek.

akurat delitm mały podróżnik ma dość szeroki zakres (9-36kg), ale naprawdę nalezy skupić się na podstawowych przedziałach wagowych:
0-13kg
9-18kg
15-36kg

foteliki dwuzakresowe nie są tak bezpieczne jak jedno - bo po prostu to co jest dobre dla niemowlaka, niekoniecznie jest takie dla przedszkolaka.

teraz jest na rynku dużo naprawdę dobrych i sprawdzonych w różnych testach (np.ADAC) fotelików, a producenci szybko reagują na błędy w konstrukcjach. nie ma więc obaw, że się kupi coś niebezpiecznego.

moja znajoma pracująca na izbie przyjęć i tak ma jedną klasyfikację dzieci po wypadkach: na te zapięte w foteliku i te niezapięte.

u nas nie ma przebacz, ani krótkich tras. dzieci ZAWSZE są w fotelikach - nie znają zresztą innego sposobu podróżowania :D

PostNapisane: wtorek, 19 kwietnia 2005, 06:37
przez MK
Oboje Mony :!: Popieram Was w całym moim ciężarem i podpisuję się obiema rencami.
Moje dzieci też jeżdżą od urodzenia w fotelikach, nie znają innej jazdy i tak ma być. Tych co wożą stojace między siedzeniami dzieci powinno się sądzić jak za usiłowanie zabójstwa.
W 1996r. kupiliśmy Kingusi Chicco (dość ciężki,ale to inna generacja była) z możliwością "objechania" na prowadnicy do pozycji półleżącej :arrow: służy do teraz Kacperkowi, aw międzyczasie wywoził jeszcze jedno dziecko. Po 2 dzieci dałem do tapicera,który za 50zł :!: :!: :!: uszył nowy piękny pokrowiec i fotelik jest nie do zdarcia.

PostNapisane: wtorek, 19 kwietnia 2005, 06:52
przez Bullitt
Mona napisał(a):i bardzo dobrze. w kwestii fotelików jestem oblatana ;) bo mam na tym punkcie lekkiego ;) hopla.

bardzo dobrze, że dziecko szybko wyrosło - bo nie może po prostu NIEMOŻLIWYM jest opcja, że 8-miesięczniak jeździ w tym samym foteliku co np.3-latek.


Zgadzam sie w pełni. Był to drugi jego fotelik, wsiadł w niego w wieku ok. jednego roku (po foteliku niemowlecym) i w wieku niewiele ponad 2 lat był niego za maly - za nisko umieszczone górne mocowania pasów (za mały zakres ich regulacji). Nie oczekiwałem cudu, tylko tego, ze chociaż do 3 lat bedzie OK.