Mały wirusek w DCi

czyli wszystko na temat tuningu mechanicznego i optycznego

Postprzez _ONE_ środa, 9 marca 2005, 19:02

Kangoo ma poprostu przełożenia do dźwigania a nie ścigania się :D
i to widać w benzyniakach (diesli nie znam). W takiej sytuacji można pokusić się o wymianę skrzyni na osobową... ale to już nie ta baja :D
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez zuwik środa, 9 marca 2005, 21:07

ONE napisał(a):Kangoo ma poprostu przełożenia do dźwigania a nie ścigania się :D

Eee tam, właśnie dzięki krótkim "schodom" w kangoo wygrałem wyścig z kumplem (1.2 60KM vs. golf II 1.6 80KM) :wink:
kaczorek napisał(a):jeżeli się wstawi mocniejszy silnik do zbyt 'krótkiej' skrzyni to mimo, że się nie przekraczania max. obrotów źle się to kończy dla silnika

Hmm... Z technicznego punktu widzenia może się to źle skończyć dla skrzyni (nie będzie w stanie przenieść większej mocy), ale dla silnika? Podziel się swoim doświadczeniem, chętnie posłuchamy :) No ale wirusujące chłopaki piszą, że starcza skrzyni, więc może faktycznie starcza? Przy każdym kręceniu silnika należy spodziewać się spadku trwałości. Renault jest w stanie wycisnąć z mojego silnika (1.2 8V 60KM) około 160-170KM bez turbo. Tylko że taki silnik wytrzymałby koło 1000km, co nie jest zadowalające w aucie użytkowym :roll:
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez AdiK środa, 9 marca 2005, 21:13

Z tego co wiem to wszystkie Renówki mają krótsze skrzynie w porównaniu do konkurencj.
Pozdrawiam Adrian

Był KaleidoGwiezdnyPył 1.5dci75
Jest Peugeot 5008 2.0HDI
Avatar użytkownika
AdiK
Kangoomistrz 2009
Kangoomistrz 2009
 
Posty: 1033
Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 23:00
Lokalizacja: poszukiwana

Postprzez _ONE_ czwartek, 10 marca 2005, 06:55

Zuwik: od tego tysiąca odejmij jedno zero :D :D :D

Właśnie dowiedziałem się, że serwisy renault są zasypywane autami z uszkodzonymi skrzyniami... nowymi autami :lol: :lol: :lol: :lol:
Najwięcej jest podobno Lagun. Renault postawiło na unowocześnienie swoich skrzyń pod kątem wygody użytkowania... łatwiejsze wbijanie biegów itp. Bardzo rozbudowali skrzynie a dokładnie mechanizm włączania biegów. Rozbudowa pociągnęła za soba konieczność odchudzenia materiałów... okazało się że odchudzenie nie wyszło na dobre elementom.
Auta które mają po kilkadziesiąt tysięcy km i nowsze stoją w serwisie. Po gwarancji naprawa skrzyni może zamknąć się kosztem np. 5-7tys :D :D :D
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kaczorek czwartek, 10 marca 2005, 08:08

kaczorek napisał(a):jeżeli się wstawi mocniejszy silnik do zbyt 'krótkiej' skrzyni to mimo, że się nie przekraczania max. obrotów źle się to kończy dla silnikaHmm...

zuwik napisał(a):Z technicznego punktu widzenia może się to źle skończyć dla skrzyni (nie będzie w stanie przenieść większej mocy.


jak wstawialem do trafic'a 2.1d silnik 2.1td mowili, ze go zajade b. szybko. oczywiscie nie wierzylem... po .5 roku padla skrzynia (przed wymiana silnika juz byla na wykonczeniu, wiec to nic dziwnego)... ale po roku czasu silnik sie zatarl (tzn. ja zatarlem). dodam, ze przejechalem ok 10tys km. oczywiscie jest to moja wina, bo nie dowierzalem zarzacej sie kontrolce cisnienia oleju. owszem, mozna uwazac, ze nie nalezalo przekraczac odpowiednich obrotow, ale tak sie nie dalo. samochod jechal sam, prawie bez naciskania gazu...
problem jest w tym, ze przy normalnej jezdzie nie nadazalem ze zmiana biegow (na swiatlach bylo to super). praktycznie kilka chwil po ruszeniu, samochod jechal na 5 biegu z obrotami silnika przekraczajacymi 3300 i ok. 90km/h). przelozania byly tak krotkie, ze mozna bylo dolozyc ze 2 biegi do tej skrzyni.
wiec wracajac do poczatkowej kwestii: owszem jak zchipujesz silnik to poprawisz osiagi. ale odbije sie to na trwalosci i (to o co mi chodzi przede wszystkim) na komforcie. moim zdaniem w fabrycznym zestawieniu, skrzynia jest za krotka. odczucia te sie spoteguja jak podniesiesz moc i moment. zwroccie uwage na wykres w pierwszym poscie. max moc przesuwa sie na ok. 3100 obr/min. wiec zakres ekonomicznej pracy silnika skraca sie. i jeszcze raz: do scigania OK. do normalnej jazdy: PO CO? zeby wywolac frustracje?
a propos usterek w skrzyniach. to slyszalem, ze w clio, kangoo, megane, laguna (skrzynia jc5) odkreca sie kolko od 5'tki co prowadzi do wymiany calego walka. ale nie wiem czy pierwotnego, czy wtornego (czy obu). renault zdaje sie opracowalo mala poprawke. ciekawe od kiedy wprowadzili do produkcji...
Avatar użytkownika
kaczorek
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek, 19 marca 2004, 00:00

Postprzez Bullitt czwartek, 10 marca 2005, 09:04

zuwik napisał(a):Hmm... Z technicznego punktu widzenia może się to źle skończyć dla skrzyni (nie będzie w stanie przenieść większej mocy)


Jesli juz to nie mocy, a momentu obrotowego. Dlatego IMO kręcenie wiecej jak na 240 Nm nie ma sensu. Pierwsze padnie sprzęgło. A w Kangoo 1.5 na szczęście ponoc mamy takie samo jak w Megi 1.9 i tam tez zabawa kończy sie na podobnym momencie.
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Postprzez Bullitt czwartek, 10 marca 2005, 09:40

kaczorek napisał(a):
kaczorek napisał(a):jeżeli się wstawi mocniejszy silnik do zbyt 'krótkiej' skrzyni to mimo, że się nie przekraczania max. obrotów źle się to kończy dla silnikaHmm...


Nie jesli nie przesuniesz wyżej limitera.



jak wstawialem do trafic'a 2.1d silnik 2.1td mowili, ze go zajade b. szybko. oczywiscie nie wierzylem... po .5 roku padla skrzynia (przed wymiana silnika juz byla na wykonczeniu, wiec to nic dziwnego)... ale po roku czasu silnik sie zatarl (tzn. ja zatarlem). dodam, ze przejechalem ok 10tys km. oczywiscie jest to moja wina, bo nie dowierzalem zarzacej sie kontrolce cisnienia oleju. owszem, mozna uwazac, ze nie nalezalo przekraczac odpowiednich obrotow, ale tak sie nie dalo. samochod jechal sam, prawie bez naciskania gazu...


No nietety ewidentnie Twoja wina. Samochód po wszelkich takich zabawach nalezy otaczać szczególną opieką. Nigdy zresztą nie nalezy ignorować takich sygnałów.

wiec wracajac do poczatkowej kwestii: owszem jak zchipujesz silnik to poprawisz osiagi. ale odbije sie to na trwalosci (ciach) i komforcie


Niekoniecznie, jeśli zrobisz to z głową i będziesz eksploatował rozsądnie to nie. Każdy silnik projektowany jest z dużym zapasem. Co do komfortu widać, ze nigdy nie miałes do czynienia z czymś takim, bo ten sie zdecydowanie poprawia. I strzynia naprawde w niczym nie przeszkadza.

zwroccie uwage na wykres w pierwszym poscie. max moc przesuwa sie na ok. 3100 obr/min. wiec zakres ekonomicznej pracy silnika skraca sie. i jeszcze raz: do scigania OK. do normalnej jazdy: PO CO? zeby wywolac frustracje?


Na ten wykres nie należy zwracać uwagi, były to pierwsze próby, nawet bez strojenia, taka pogladowa zabawa. Moment max.pojawia sie niżej jak przy serii (50 obr/min ale zawsze :lol: ) Przy 1800 obr masz juz o 10 Nm wiecej jak seria, przy 2200 obr (max moment) jest juz ok 240 Nm. Przy 4000 jak seryjny silnik dostaje zadyszki i ma juz tylko 140 Nm, Ty masz przewagę 20 Nm. Generalnie elastyczność i przyjemność z jazdy ogromnie się zwiększa. Podsumowując wrażenia są zupełnie inne jak po zabawie z benzynowym silnikiem wonossącym, gdzie zakres uzytecznych obrotów się mocno zawęża - tu zwiększa sie. Należy tylko sciśle przestrzegać "procedury startowej", odpowiedniego wyłączania silnika, czestej zmiany DOBREGO oleju, jego poziomu i ogólnie podchodzic do tego z rozsądniem (np nie krecic do odciecia na codzień. Ja raczej poruszam sie dynamicznie, ale płynnie, obroty w przedziale od 2000 do 2800-3000 ( w razie potrzeby nie na po co przekraczac 4000.
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Postprzez _ONE_ czwartek, 10 marca 2005, 09:50

No właśnie... po ostrzejszej jeździe, a przed wyłączeniem silnika staramy się zrobić końcową część drogi na wolnych obrotach a i na parkingu przed wyłączeniem chwilę poczekać
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MK czwartek, 10 marca 2005, 09:56

_ONE_ napisał(a):No właśnie... po ostrzejszej jeździe, a przed wyłączeniem silnika staramy się zrobić końcową część drogi na wolnych obrotach a i na parkingu przed wyłączeniem chwilę poczekać


Tak powinna zawsze wyglądać "procedura" postępowania w autach z turbiną (bez względu czy są wirusowane czy nie) ze względu na konieczność ochłodzenia turbiny.
Pozdrowienia Marcin
CLIO 3 1,6 16v 128KM GORDINI 2012r. - LPG STAG
Kangoo II 1,5dCi 115KM PRIVILEGE+ TomTom Edition 31.XII.2010r. srebrny
Porzuciłem akordeon, a szkoda.
Focenie wciąga!!! Jestem szumofobem i maniakiem ostrości!!!
Nikon D7100 Nikon D50


CHEVROLET SPARK M300 LS 1,2 16v 85KM 2010r. - LPG STAG - BYŁ!!!!
Avatar użytkownika
MK
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2004
Dołączył(a): poniedziałek, 24 maja 2004, 23:00
Lokalizacja: Cieszyn-Gród Trzech Braci

Postprzez _ONE_ czwartek, 10 marca 2005, 10:06

Tylko wytłumaczyć to niektórym zawodnikom jest ciężko... do tego jeszcze zmieniają olej tylko sezonowo tak jak mój sąsiad, który robi rocznie ok 80tys.
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tuning

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości