Re: orurowanie kangoora 2006
Napisane: środa, 12 listopada 2008, 13:18
Lucass napisał(a):A nie!
Kiedyś latem (piszę całkiem serio) jechałem sobie drogą wśród łąk (ale droga jak najbardziej asfaltowa i publiczna :lol: ) i nagle usłyszałem odgłos, jaki zwykle słyszy się przy pokrapującym deszczu. Kontrolny rzut oka na szybę i zdziwienie :shock: Brak kropel wody!
Twarde bestie musiały być bo nawet śladów nie zostawiały :mrgreen:
odbiły się jak ping-pongi:-D