Troche teorii tuningu

[Lucass]

W technice natomiast większość parametrów jest mierzalna - więc w związku z tym jeśli czegoś nie zmierzono lub nie udowodniono za pomocą doświadczeń/testów...

Problem polega na tym kto te testy przeprowadza i na ile chce być obiektywny. To trochę tak jak w temacie o Skodzie Roomster i testach AŚ
Ale co do zasady - o skuteczności magnetyzerów się nie wypowiadam bo ich nie stosowałem, nie twierdzę jednak również, że na pewno nie mają wpływu, z powodu j.w.

[skarb]

Największe oszczędności w paliwie jak dotychczas uzyskałem z zastosowania cieńszego plastiku w... podeszwie prawego buta.

No i już się wyjaśniło dlaczego zimą więcej autka spalają. Zimowe butki mają grubsze podeszwy.

Pozdro

[Bullitt]

Problem polega na tym kto te testy przeprowadza i na ile chce być obiektywny.

Problemem jest ewentualna róznica mieszcząca sie w błędzie pomiaru...

[PanKot]

Może troszkę nie na temat bo sprawa dotyczy wody a nie benzyny ale powiem Wam co odkryłem na działce.
Pomagałem ojcu przenieść kuchnię do innego pomieszczenia na działce w sobotę. Zabrałem sie za przeróbki hydrauliki aby przeprowadzić wodę dalej. Pompa cignąca wodę miała podłączenie do instalacji przez kawałek przeźroczystego węża o średnicy ok 3 cm. i długości około 1 metra. Na wężu była zaizlowana taśmą jakaś "buła" - zgrubienie. Powycinałem to wszystko i podłączyłem rurki z pcv.
Podczas przerwy na kawę zacząłem odwijać izolację z tego węża. Pod spodem był magnes, taki zwykły krążęk z głośnika. Spytałem ojca po co to załozył a on mi odpowiedział, że kiedyś (z 6 lat temu) ktoś mu doradził aby założył magnes to wtedy odżelazi wodę a tym samym ją uzdatni do picia.
Wtedy zajarzyłem , że to taki sobie magnetyzer .
W miejscu gdzie znajdował się magnes, na odcinku około 15 cm wąż był brunatno-czrny a przed i za magnesem szaro-beżowy. Wewnątrz węża, w miejscu przylegania magnesu zgromadziła się gruba warstwa osadu.
Może nie jest to dowód, że magnes cokolwiek daje w oddziaływaniu na benzynę ale skoro tak zadziałał na wodę to może coś w tym jest

[Rafal]

Panie Kocie,
Ja nie mam zdania odnośnie magnetyzerów i innch "nowości" ale:
-magnetyzer chyba nie miał być filtrem tylko wpływać na cząsteczki aby lepiej sie....
-nawet jakby chodziło o jego filtrujące zdolności to osad na rurce który zbierał sie przez 6 lat to raczej nie dużo. Pewnie zakładając zwykłe sitko dałoby rade uzbierać wiadro błota przez te 6 lat
- a jesli chodzi o rurke pvc to bardzo ładnie, rurki pvc OK!!! ehheheh
pamietaj tylko o jednym pcv=???, pcw= polichlorek winylu, pvc=Polyvinyl Chloride, itd...

[Lucass]

Oj, sie czepiasz
Grunt, że wiadomo o co biega

[PanKot]

Sprawę magnesu poruszyłem w tym temacie bo coś w tym jest. Nie potrafię tego wytłumaczyć więc tylko podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami.
Skoro coś wytrąca to oznacza, że oddziaływuje na wodę.
Może ją tylko zmiękcza. A może tylko zbiera związki żelaza.
Nie wiem.
W każdym bądź razie nie jest magnes obojętny dla wody.
Może w benzynie działa podobnie? Innych działań nie wspomnę bo o tym wystarczającu dożo jest napisane w reklamówce magnetyzera.
Trzeba by było założyć taki magnetyzer na bezbarwny wężyk doprowadzający paliwo. Nawet jak zbierze 1 gram jakiegoś świństwa płwającego w paliwie to i tak będzie ten jeden gram mniej do przerobienia przez wtryski.
A odnośnie PCV to chyba obecie nie da się od tego uciec. Wyroby z tworzyw sztucznych tak nas otaczają, że nie sposób je wyeliminować.
Nie znam fachowych określeń i składów chemicznych tych wszystkich tworzyw. Nawet nie wiem co szkodzi a co jest obojętne.
Teraz, jak siedzę przy kompie i rozejrzę się naokoło siebie to wszędzie mam jakieś plastiki: obudowa kompa, okna, długopisy, płyty CD i ich opakowania. Dywan na podłodze też zawiera jakieś tworzywa.
Za "malićki" jestem aby to wszystko ocenić.