www.klubkangoo.pl

Witam wszystkich !
Niedawno musiałem odwiedzić ASO ponieważ zauważyłem zbierającą się wodę z przodu pod pedałem gazu.
Najpierw myśl pierwsza może wniosłem wodę na butach? Wytarłem elegancko chusteczką.Sucho.
Przejechałem odcinek od wytarcia do domu ok 35 km.Pod domem tragedia. Woda cieknie po pedale,a ja mam mokre buty?!
Rano wycieczka do aso, i stwierdzenie przez fachowca - "to z parownika, te typy tak mają".
Weszli pod auto,wyrwali zatkaną osłonkę odpływu z parownika. Wody ściekło na oko 1l.Podobno osłonka jest niepotrzebna,bo znowu się będzie zatykać.
Tak że, jeżeli was coś takiego spotka ,bez paniki! Walimy się pod auto wyrywamy gumkę i jest ok.Ciekawe co jeszcze można wyrwać ?
Pozdrawiam

Zastanawia mnie tylko skąd woda na parowniku...
Teraz?
W takie temperatury z klimy korzystasz?

Może ona i wycieka z odpływu parownika (jak zatkany to nie ) ale z parownika to ona raczej nie pochodzi...

Klima chodzi non stop (climatronic). To było półtora tygodnia temu.
Para zawsze będzie się skraplać.Jeżeli ma odpływ niema sprawy,odpłynie na obudowę rury wydechowej i w części (przynajmniej) odparuje.Reszta zostawia plamę wody pod samochodem.

Czy w kangoo nie ma opcji wyłączenia klimy (przy climatronicu)? W lagunie miałem automatyczną klimatyzację i miała opcję wyłączenia AC (ogrzewanie chodziło).

sevroll napisał(a):Klima chodzi non stop

Tez mi sie wydaje, ze przy klimatroniku sprezarka pracuje caly czas.

a-kwiaty napisał(a):Tez mi sie wydaje, ze przy klimatroniku sprezarka pracuje caly czas.

W lagunie I nie.

Jak się włączy klimatronika na "AUTO" - to może tak być, że sprężarka pracuje cały czas bo jakoś autko mniej się zbiera.

Natomiast wystarczy wyłączyć w klimatroniku tryb "AUTO" i nastawić zadaną temperaturę a sprężarka nie pracuje - co się odczuwa bo autko lepiej jeździ.

Przejechałem 12 000 i jak na razie nie cieknie.

Jak dotąd jeździłem na trybie (auto).Muszę go wyłączyć.Myślałem że jak automat to sam wie co ma zrobić.

Przejechałem 17000.Przeciekał,...zgubił się automat wycieraczek ale tu serwis już nie umiał pomóc .Po wymianie szyby(po rozbiciu) i czujnika na nowy przestał pracować w trybie auto.

Jeszcze małe wtrącenie odnośnie skraplania. Pisałem w tym wątku, że auto już nie cieknie. Sprawdzałem parę dni poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym (temperatura stała w garażu 15 C). Ale plama na podłodze dalej wilgotna i widać, że cosik kapie. Po zaglądnięciu pod spód okazało się, że:
- popychacz zmiany biegów ma plastikową osłonę która jest żebrowana oraz ma wywinięte do góry brzegi,
- idealnie trzyma wodę która dostaje się tam przy każdym przejechaniu przez kałużę bądź jazdę w deszczu (heloł Gabryśka
mamy jesień),
- po ustawieniu samochodu w garażu osłona idealnie znajduje się nad plamą na posadzce,
- zatrzymanie w garażu powoduje, że woda "chlupoce" ładnie kapiąc w miejscu plamy.
- dodatkowo wcześniej gdy był przeciek właśnie tam spływał płyn chłodniczy i przelewał się przez krawędź, po usunięciu
przecieku resztki płynu mieszały się z wodą aż do całkowitego wypłukania,
- dzisiaj wsadziłem tam paluchy, jest oczywiście mokro, ciecz stoi ale po badaniu organoleptycznym wyszło, że to już tylko
woda.
A wracając do automatycznej klimy - zawsze powinna być możliwość wyłączenia sprężarki. Inna sprawa to taka, że w większości samochodów z automatyczną klimą jeżeli mamy ustawiony nawiew np na nogi a chcemy odmuchać zaparowaną przednią szybę to klima się nam załączy. Testowałem w Caddym i w Tucsonie.