www.klubkangoo.pl

Hello...

jakieś 4 tygodnie temu, podczas przeglądu zgłosiłem problem "zamarzania" skrzyni podczas dużych mrozów. Diagnoza dość szybka (10 minut) - do wymiany kaseta skrzyni biegów. Przeboje z zamawianiem były dość irytujące, bo zamówiono do 5-cio biegowej, a ja niestety (sic!) mam 6-ścio biegową. Nic to... w końcu przyszła upragniona i została wymieniona;-)
Dzisiaj w połowie drogi do Dzierżoniowa zachciało mi się wrzucić (oj burżuj!) szósty bieg... zastałem tam czwarty...:-D Po chwili, na miejscu piątego był trzeci:-D Kurna... do Dzierżoniowa na 4 biegu... a później do Długołęki. Diagnoza - spadło się lince... niby jest ok, ale coś mi się wydaje, że będzie teraz spadać jak nienaciągnięty łańcuch w rowerze:-(

Zamarzania? Czyli chodzi bardzo opornie, czy nie wskakują w ogóle?

no bywało tak, że myślałem iż zaraz złamię drążek.

Tak sobie myślę, że nowy Kangoo ma zastanawiająco wiele chorób wieku dziecięcego...

niestety tak. I coś mam wrażenie, że jak będę go sprzedawał, to będzie w lepszym stanie niż przy wyjeździe z salonu:-D

ale ten wcześniejszy też Tobie przysparzał problemów z tego co pamiętam

u mnie to normalka:-)
Dlatego tylko nowe kupuję - oczywiście jak kasy nie będzie to i nowego auta, ale 2hand tylko jako desperacja:-) Aktualne Kangoo ma u mnie być jeszcze 4 lata, później... zobaczymy.
Insza inszość, że ja większe wymagania mam niż np. taki Kwiatek który uważa, że w starym drzwi nie trzeszczą... a mnie do szału doprowadzały:-)

ja kupuję autka na 10 lat także mi jeszcze trochę zostało chociaż ostatnio Vel Satis po ,,głowie mi chodzi ''

a z salonu to nigdy nie kupiłem i nie kupię bo za nerwowy jestem

w salonie to się pojawiam podpisać umowę:) Od reszty mam adresy mail:-)

z salonu czytaj nowe auto
wolę używki