www.klubkangoo.pl

zazwyczaj po czestotliwosci wizyt w warsztacie

buczerob napisał(a):Z tą wymianą oleju w skrzyni biegów bym uważał. W moim pierwszym tak zrobiłem i żałowałem, bo skrzynia zaczęła głośno pracować. Po fakcie dowiedziałem się, że nie należy wymieniać tylko kontrolować poziom oleju, ewentualnie uzupełniać. I tak do remontu czy naprawy skrzyni biegów.

Olej wymienia się na zalecany przez producenta... oczywiście, można mieć w "poważaniu" zalecenia inżynierów - przecież powszechnie wiadomo, że to złodzieje i wmawiają głupoty by wyciągnąć więcej kasy, a ewentualną wymianą skrzyni biegów będzie się martwił kolejny właściciel więc luzik. Zaoszczędzone 200 zł można spożytkować na różne uciechy.

buczerob napisał(a):W moim Kangoo 1.5 dci mam już 212 tyś km i nie miałem żadnych problemów z tym autem. Silnik uważam, że jest jednym z lepszych diesli jakie dotychczas miałem okazję używać.

Bo ten silnik ma wiele zalet. Ma też niestety szeroką grupę użytkowników, którzy poznali boleśnie jego wady. To dosyć delikatna konstrukcja i prawdopodobieństwo, że któregoś dnia będziemy mieć pecha jest całkiem spore.

a-kwiaty napisał(a):zazwyczaj po czestotliwosci wizyt w warsztacie

Prawdopodobnie właśnie mi pada(ją) i już parę razy mnie pytano czy to Bosch czy Delphi,a ja rozkładam ręce :/
Mam przeleciane 210 000km i to pierwsza taka historia z wtryskami, więc to pewnie Bosch-ki?

Kto Cie pytal? w warsztacie ? jesli tak to zmien warsztat
Z tego co wiem to kupujesz wtryskiwacze wg mocy auta a nie producenta (inna sprawa, ze jak wymienialem to na opakowaniu nic nie bylo czy bosch czy delphi)
Chyba rozpoznaje sie je po kodzie lub/i kolorze pierscienia na wtryskiwaczu