www.klubkangoo.pl

kolego bardziej chodzi o to żeby przy 110km/h samochód nie miał 3500 obrotów tylko mniej aby zmniejszyć spalanie

A jakie masz koła? W sensie rozmiar gum?
Bo jeżeli są niższe niż standard, to jest to normalne zjawisko.

W Modusie były 6-biegowe skrzynie.
Zmiana samych przełożeń to nie jest takie hop siup. Zmienisz np. samą piątkę i okaże się, że co prawda przy 3500 obrotów będzie miał 130km/h, ale powyżej tej prędkości już za diabła się nie rozpędzi bo braknie mu momentu obrotowego.

Żeby zmniejszyć spalanie to trzeba jeździć inaczej
1. w Polsce za mało jest wciąż odcinków dróg na których można smigać 110 więc ja bym nie rozpaczał.
A jeden fajny mandacik i całe oszczędności
idą się dymać
2. ile go ściagniesz w dół - 2 tys obr i 110km/h?
Da się?
To do tych 110 będziesz się na "czwórce" rozpedzał
i całe oszczędności
idą się dymać
3 chcesz mu zmniejszyć prędkość obrotową o 500 obrotów?
Szkoda fatygi a rezultat i tak cie załamie
Szukasz oszczędności to załóż gaz; odchudź auto; zmniejsz opory toczenia i zmień technikę jazdy.
I - sukcesów

witam,
przeczytałem temat i myślę,że coś jeszcze dopowiem w tej sprawie.Ja osobiście nie narzekałem na krótkie biegi w moim 1.6 16v ,ale przy 220tys. umarła mi skrzynia,najpierw 5-tka zaczęła szemrać,a potem z dnia na dzień - brak 2-ki itd.Na 3-ce dojechałem do mechanika.Krótka diagnoza,zakup używanej i teraz jeżdżę na używanej skrzyni.No właśnie tutaj muszę wyjaśnić po co zabieram w ogóle głos.Ta używana skrzynia chociaż miała wszystkie numery takie same - sprawdzaliśmy - pochodziła od 1.5 dci czyli od diesla.Różnica była w liczbie zębów na 5-tym biegu , w dieslowskim był 1 ząb więcej.Po obliczeniach teoretycznie powinien mniej palić na 100km, przejechałem już ok 2 tys na tej wymienionej skrzyni i co stwierdzam- auto jest bardziej mułowate jeżeli chodzi o 5ty bieg, na 4ce za to można je bujnąć o wiele wiecej niż na starej oryginalnej skrzyni.Osobiście bardziej mi odpowiadały stare przełożenia bowiem na 5ce auto żwawo jeszcze przyspieszało,a teraz trzeba brać poprawkę.Fakt silnik kręci na obrotach ,jakieś 300-500 mniej ,ale co do zużycia paliwa to szału nie ma.
aha ciekawa była diagnoza mechanika - skrzynię rozdęło od środka , nie wiem za chiny co to oznacza, oglądałem ją nic nie widać było,normalna sucha i tyle. Przyczyna awarii - przebieg i sugestia ,że te skrzynie były montowane takie same do wszystkich benzyniaków, a moce były różne. 1,6 16v jako najmocniejszy zajeżdżał skrzynię najszybciej......ale to tylko teoretyka mechanika
pozdrawiam wszystkich

kefe napisał(a):że te skrzynie były montowane takie same do wszystkich benzyniaków,

Bajki. Ilość zębów na zębatkach poszczególnych biegów (prócz piątki) jest faktycznie taka sama, ale różni je przełożenie przekładni głównej. Gdyby nie to, to i 1,2 8V i 1,6 16V przy jednakowej prędkości obrotowej silnika osiągałyby teoretycznie tę sama prędkość. Teoretycznie, bo wówczas 1,2 nigdy byś nie rozpędził z uwagi na niedostatki mocy.