Strona 1 z 1

zaufanie do marki - układ hamulcowy - klocki - tarcze

PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2013, 20:49
przez lam3r
Tak sobie szukam klocków i tarcz do mojego sprzętu przewozowego i zastanawiam się... TRW, FERODO CZY BREMBO?. Ewentualnie jakieś inne typy? Podziękował;-)

Re: zaufanie do marki - układ hamulcowy - klocki - tarcze

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2013, 16:16
przez wladek
Witam odradzam TRW-Lucas ale tylko klocki, miałem założone co prawda w citroenie starczyły na 19tys. założyłem UHER i przejeździłem przeszło 40tys. klocki FERODO CZY BREMBO? wg. mnie jakość dobra bez specjalnych różnic, co zaś do tarcz wszystkie trzy firmy ok ;)

Re: zaufanie do marki - układ hamulcowy - klocki - tarcze

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2013, 18:21
przez lam3r
W tej chwili mam klocki, które były sprzedawane jako LUC, a w opakowaniu były z "nadrukiem" TRW. Już tu na forum pisałem, że mechanik się z nich ucieszył i w sumie do dzisiaj na nich jeżdżę - myślę, że jakieś 30 000 km. Będę wymieniał, bo chyba tarcze zaczynają się kończyć.
W każdym razie thx za info., różnie przecież bywa.

Re: zaufanie do marki - układ hamulcowy - klocki - tarcze

PostNapisane: niedziela, 13 stycznia 2013, 14:08
przez kacper42
Jak czytam ,że klocki słabe bo tylko ... tys.km wytrzymały ,to nie wiem co myśleć jeśli nie piszecie jak to się ma do tego ile wytrzymały tarcze.Przecież można zakładać klocki ,które wytrzymają tyle co tarcze i zmieniać komplet.
Z zasady to klocki mają dobrze hamować,nie piszczeć i nie zużywać nadmiernie tarcz hamulcowych oraz być tańszymi od owych tarcz.
Kiedyś w jakimś aucie z dawnego bloku socjalistycznego na tyle montowali klocki z DREWNA DĘBOWEGO.

Re: zaufanie do marki - układ hamulcowy - klocki - tarcze

PostNapisane: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 20:32
przez Wiz
Kacper to nie byla tylna os tylko PRZEDNIA :!:
Ten jakis wynalazek to rumunska licencja Citroena co sie zwała Olcit (czy jakos tak).

Re: zaufanie do marki - układ hamulcowy - klocki - tarcze

PostNapisane: wtorek, 15 stycznia 2013, 11:18
przez hulltaj
Brawo Wiz,ten wynalazek nazywał się Oltcit Club,we Francji-Citroen Axel.Był czas,że sprzedawałem te auta w salonie i to spore ilości.Zaznaczam,że nigdy ale to nigdy,nie spotkałem się z drewnianymi klockami w tym samochodzie.Potraktujmy zatem te opowieści z przymrużeniem oka,bądź jako "urban legend".
Pozdrawiam!