Strona 1 z 1

Nie działa klakson

PostNapisane: sobota, 6 lipca 2013, 23:32
przez wareks
Może ktoś podpowie gdzie szukać przyczyny. Bezpiecznik sprawdziłem i jest OK .
Czy jest tam jeszcze jakieś urządzenie które mogło nawalić np.przekaźnik itp.

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 09:04
przez Lucass
Zacznij od samej trąbki. Podaj napięcie, jak zadziała, to idź dalej po przewodach. Ostatnim ogniwem jest włącznik w kierownicy.

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 10:56
przez wareks
Badałem prądy na łącznikach w kierownicy i ich tam nie ma.
Dlatego zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest wina jakiegoś przekaźnika lub połączenia
samej kierownicy z kolumną. Jest tam jakaś "taśma" lecz nie wiem czy ma to coś z tym wspólnego.

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 11:07
przez skawina
Na kierownicy masz mase. Z resztą na przełączniku świateł też jest klakson. Spróbuj tak jak pisał Ci Lucass.

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: niedziela, 7 lipca 2013, 11:39
przez wareks
Na przełączniku świateł to ja miałem "pipczek" ale w starszym Kangoo w nowym tego już niestety nie ma.

Na kierownicy masz mase

Nie jestem pewny. Muszę to jeszcze dokładnie sprawdzić. W kierownicy do klaksonu dochodzą dwa przewody
czarny i czerwony potem jest odejście na "masę" białym kabelkiem.

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 22:12
przez wareks
Udało mi się zlokalizować przyczynę zagubienia "pipczka".
Wszystko wróciło do normy więc sprawa jest już nieaktualna.
Pozdrawiam

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 06:16
przez skawina
Może oświecisz nas co było przyczyną?

Re: Nie działa klakson

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 22:20
przez wareks
Może oświecisz nas co było przyczyną?


No jasne spróbuję pokrótce wytłumaczyć co i jak.
Brak sygnału okazał się być następstwem malutkiego pożaru jaki miałem kilka dni wcześniej.
Jak wspomniałem w innym wątku w moim Kangoo sfajczył się przełącznik wycieraczek. Wywęszyłem iż wszystkie kabelki
które odpowiadają za prawą i lewą stronę kierownicy (wycieraczki,oświetlenie ,kierunki)a także "trąbkę" wpinane są właśnie
w ten spalony przełącznik. Jeżeli ktoś będzie kiedyś potrzebował to dwa najgrubsze przewody jakie się tam znajdują odpowiadają
za załączanie sygnału. Przełącznik wycieraczek od tłu (strona przeciwna do manetki)ma otwór w którym umieszczone są styki.
Wsuwając przełącznik w obudowę łączą się one z dwoma blaszkami które to wystają spod kierownicy. Właśnie dość mocne zabrudzenie,
okopcenie tego połączenia było przyczyną braku sygnału.
Nie wiem czy da się zrozumieć to co nabazgrałem ale w razie czego służę pomocą.