www.klubkangoo.pl

Filtr oleju przy każdym oleju. Paliwa, powietrza i kabinowy co 3 oleje

czarek0402 napisał(a):Po prostu spada przepływ oleju, po części wzrasta ciśnienie oleju. Popytajcie hydraulików olejowych, nie wodnych.

No chyba jednak nie bardzo. Strefa podwyższonego ciśnienia jest pomiędzy pompą a filtrem. Za filtrem, na magistrali olejowej raczej wtedy spada.

Lucass, dlatego napisałem po części.

Czyli auto jest gorzej smarowane..
To ja poważnie radzę się każdemu zastanowić zanim zastosuje taką "poradę" w swoim autku

Co do częstotliwości wymian oleju.
Olej pełni w silniku dwie główne role:
smaruje
i usuwa resztki procesu spalania paliwa
Sadze i różne takie - głownie pochodne węglowe i co za tym idzie: twarde
Dla formalności: diament to węgiel obrobiony termicznie
Innymi słowami: cholerstwo potrafi być twarde.
Olej w swoim obiegu zbiera "toto" i transportuje do filtra.
Ciśnienie oleju jest potrzebne by docierał do wszelkich zakamarków silnka -
spora część obiegu oleju
to tzw smarowanie rozbryzgowe
Potrzebne ciśnienie!
Bo dotrzeć do ściśniętych panewek - też.

Więc dbamy o olej jak cholera.
Stara zasada mówi: oszczędzisz na oleju - dopłacisz w remontach.

Przypomnę też kolegom że ja mówię o swoich silnikach: benzyna; gaz...
Z dieslem jest i n a c z e j !
Co diesel spala i ile w tym węgla - wie każdy co i olej wymieniał i naprawiał...
I każdy co widzi czasem dieselka przed sobą..jak widzi
Benzyna z natury jest czyściejsza - mniej pozostałości po spalanym węglu
A w gazie jeszcze mniej!

W podsumowaniu:
namawiam do stosowania jak najlepszych olejów
i - uważam
że im wyższej klasy olej (semi czy syntetyk - to mam na mysli!)
tym dłużej wytrzymuje nie tracąc swoich właściwości s m a r n y c h .
Zaś za oczyszczanie z cząstek węgla odpowiada f i l t r i jego jakość.
Pozdrawiam

Polemizował bym z tym, że diament to węgiel po obróbce termicznej. Węgiel po obróbce termicznej to CO2 względnie CO jak tlenu mało.
Specem nie jestem, ale wydaje mi się że do tego by węgiel "zdiamentyzować" potrzeba jeszcze ciśnienia sporo wyższego niż występuje gdziekolwiek w samochodzie.
BTW, gdyby ten proces był tak prosty, to wszyscy bylibyśmy milionerami
No i sadze wbrew temu co piszesz wcale nie są takie twarde. Podobnie jak grafit używany także do smarowania.
A grafit to też węgiel, ale nie pytaj po jakiej obróbce.
IMHO filtr oleju ma przede wszystkim wyłowić drobiny metalu i nie wpuścić ich tam gdzie stanowią największe zagrożenie - do panewek. Cząsteczki węgla rozpuszczone w oleju są zbyt drobne, by filtr je wyłapał. Bo niby czemu przepracowany olej jest czarny?

Dobra...wydawało mi się to co napisałem.
Można wywalić lub olać.

A mój weteran (423 tys) właśnie wrócił z salonu, z kolejnego przeglądu po 33 tys - o 3 tys. później, niż powinien.
Wymieniony olej, filtry oleju, paliwa i p-pyłkowy.
Do wymiany prawy drążek - to wszystko. Zero uwag o wyciekach, panewkach itp.

No to tylko pogratulować

A ja się zastanawiałem między Kangurem a Partnerem

Mój dopiero 52000km, ale to od maja, więc się nie liczy

Pozdrawiam

Panowie planuje zakup skoczka rocznik 2009 lub 2010 tylko cały czas zastabawiam się czy usunięto mu już choć część usterek z rocznika 2008 z początku produkcji? Mój skoczek rocznik 2002 ma teraz 332K km i już prawie zdechł...może mi ktoś coś doradzić czy brać takie autka czy lepiej nie? Rocznie robię około 24 000 km

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

O matko.

Pisałem żebyś sobie przeczytał ten wątek, a nie ponawiał x razy to samo pytanie...

Skoro tam nikt nie odpowiedział to tu też nie zrobi, wnioski wyciągnij sobie sam... albo kup coś innego...

Pozdrawiam