Strona 4 z 5

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: niedziela, 14 stycznia 2018, 01:28
przez ep08
Trochę odkopię w Nowym Roku ;)

Jak tam "weteran" 8-) Autora tego wątku :?:

Pozdrawiam

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: wtorek, 23 stycznia 2018, 14:57
przez IGELpl
Witam,
Weteran ma się dobrze mimo 470. Jedyne problemy ostatnich miesięcy, to kolejne urwane czerwone druciki w manetkach (opis naprawy na innym poście), dwukrotne malowanie tyłu (raz mazda, raz VW), a w ostatnich dniach zniknął klakson. Na razie nie wiem, gdzie go szukać, a pogoda nie zachęca do grzebania w aucie.
Pozdrawiam

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: środa, 24 stycznia 2018, 09:05
przez ep08
IGELpl napisał(a):Witam,
Weteran ma się dobrze mimo 470....


Ty no to są jaja, nawet w moim zaprzyjaźnionym ASO mówili, że dla 1.5dCi, 300tkm to już kres, a Ty masz pół melona.
I ten olej co 30 :shock:

Turbiny nie ruszałeś :?:

PS
Tak jak już to kiedyś pisałem - ekstra wynik 8-) Ciekawe do ilu dociągnie... zresztą teraz to już chyba nie ma wielkiego znaczenia ;)

Pozdrawiam

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: środa, 24 stycznia 2018, 10:42
przez istanbul
300 tys. km to może jest kres w ASO, gdzie pracują często niekumaci praktykanci. Swoim poprzednim bez problemu zrobiłem 415 tys i poszedł do żyda.
Wymiana oleju co 30 tys km to dla mnie hardkor, ale co kto lubi :). Ja zmieniam co 15.

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: środa, 24 stycznia 2018, 15:31
przez IGELpl
Co do "weterana", już kiedyś pisałem - jedyna usterka związana z silnikiem, to pękniecie kilka lat temu gumowego elementu za turbiną, powodujące spadek ciśnienia doładowania przy wyższych obrotach. W takim stanie auto dojechało 1200 km do Polski, choć nie była to komfortowa jazda.
Olej co 30 to zalecenie producenta, konsultowane z serwisem w moim salonie. Na początku też uważałem, że to może być za dużo, ale mam do nich zaufanie - to już czwarta renówka od nich i przez 20 lat nie wywinęli mi żadnego grubego numeru. Patrząc na to inaczej - wymieniam olej co pół roku ;)
Pozdrawiam

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: czwartek, 25 stycznia 2018, 22:27
przez ep08
Hej

Co pół roku OK, ale z kilometrów to jedna te 30 tysi.

Czyli wynika, że jednak nie warto oleju częściej wymieniać ;)

A jakieś rozgrzewanie przed jazdą, chłodzenie po, czy nic z tych rzeczy...

Pozdrawiam

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: sobota, 27 stycznia 2018, 20:58
przez IGELpl
Żadnego grzania przed jazdą - odpalam natychmiast, gdy zgaśnie kontrolka świec żarowych, jedynka, kierunkowskaz i jazda. Nie przejmuję się też obrotami przy gaszeniu silnika, choć ponoć powinno się chwilkę postać na wolnych obrotach.
Najczęstsza, codzienna trasa - ok. 18 km prostej dwupasmówki do firmy, bez korków, skrzyżowań itp. Na polskich trasach zwykle powyżej tego, co wolno, choć nie z prezydencką "prędkością autostradową". Dłuższe trasy na zachód - przez D zwykle powyżej 150/h, inne kraje - tyle, ile wolno. W sumie - silnika nie oszczędzam. Paliwo też bez szaleństw - najczęściej automatyczna eMila. Ale poniżej -20 dolewam depresator - nauczka po tym, jak po 3 godzinach jazdy, przy wyprzedzaniu stracił moc i zaświecił czerwone kontrolki. Było wtedy -32.

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: sobota, 27 stycznia 2018, 21:41
przez ep08
No to nie mam pytań, Teraz to pozamiatałeś :shock:

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: niedziela, 28 stycznia 2018, 07:43
przez IGELpl
Może mój limit przygód z silnikiem wyczerpał pierwszy 126p? Ciekawsze:
- powrót z Niemiec na jednym cylindrze, z urwanym korbowodem i dziurą w bloku
- łowienie na trasie zębatki aparatu zapłonowego w zdjętej misce olejowej
- demontaż głowicy na campingu we Francji
- wymiana rozrządu na autostradzie koło Wiednia (wcześniej stopem do Polski po nowy rozrząd)
W sumie z późniejszymi renówkami bilans wychodzi na zero.

Re: Komputer - reakcja na mróz

PostNapisane: czwartek, 25 kwietnia 2019, 21:33
przez ep08
Trochę odkopię w "kolejnym" Nowym Roku ;)

Jak tam "weteran" 8-) Autora tego wątku :?:

Pozdrawiam