www.klubkangoo.pl

Jak w temacie. Ciekaw jestem czy ktoś z Was stosuje dodatki do diesli w Waszych skoczkach. Mój ma przejechane już 150 tys. km. Zastanawiam się czy nie powinienem coś dolać, np, czyszczącego. Jakie są Wasze doświadczenia w tej materii?

Liqui Moly Diesel Spulung.
Lej co 2 przeglądy lub raz na rok, na prawie pusty bak, lub jako dodatek do paliwa.

Jeśli zalejesz go na prawie pusty bak, daj mu buta, niech leci prawie do odcinki.

Środek daje radę, żadnych skutków ubocznych.

W moim, oczyścił układ i zaczął mniej kopcić, dostał kopa.

Ten sam środek, ożywił Megane dTi wujaszka i pewną Vectrę w CDTi.

No i leją to w serwisach, ASO itp.

Na zimę - depresator do ropy aby nie krzepła.
Nic innego nie leję, bo szkoda mi silnika.
Do Liqui podchodziłem z dystansem, ale generalnie stosuję raz na rok, lub co 2 przeglądy.

Ja stosuję Xeramic lub Liqui Moly obydwa to środki do czyszczenia instalacji wtryskowel 1raz w roku przeważnie przed zimą.Jest lepiej ,sinik jakby trochę zwawzszy.Jednak nie nalezy spodziewać się cudów.Kangoo I 170tys, 1.9d d55. Więcej chwalą Kiqui Moly (droższe) ale ja nie odczuwam róznicy ,może pojawia sie przy większych przebigach.

Wlałem ten szpek. Przemielił ale nic nie zauważyłem. Chyba dla czystego sumienia to zrobiłem aby go oczyścić po tych 150 tysiącach. Ale dzięki za wskazówki co kupić.

Ja od czasu do czasu dodaję Mixolu
Jakby ktoś miał wątpliwości to leję też do CDI

A na zimę depresator