www.klubkangoo.pl

Witam wszystkich.
W związku z tym ,że jestem TUTAJ nowym - od niedawna użytkownikiem kangoo 1,5 dci z 2011r, wersja 2 - osobowa zwracam sie do bardziej doświadczonych o pomoc w rozwiazaniu kilku problemów z kangoorkiem.
Samochód przywiozłem z Niemiec z uszkodzona skrzynią biegów.
Skrzynię już wymieniłem ale niepokoi mnie wiele problemów.
Silnik pracuje poprawnie w czasie jazdy ale na biegu jałowym nie trzyma obrotów - na liczniku jest ok, skazówka ani drgnie.
Mechanior - dislowiec posłuchał o powiedział , że wtryski sa ok - to wina regulatora. Jakiego? Ciśnienia paliwa?
W czasie pracy silnika na biegu jałowym, regularnie "pstryka" jakiś przekażnik pod deską po lewej stronie kierowcy.
W czasie "pstrykania" spada jakoś oświetlenia no i zauwazyłem, że i obrotów.
Jaki to jest przekażnik i do czego służy?
A może jakieś piny w kostkach są luźne i dlatego takie wahania napięcia?
Gdy na dworze jest zimno silnik odpala bez problemów ale z lewej strony samochodu z silnika wydobywa się jakiś zgrzytanie.
Jak wcisnę sprzęgło hałas ustaje. ustaje też gdy samochód się rozgrzeje.
Prosze was wszystkich o pomoc w rozwiązaniu tych problemów mechanicznych bo te niesprawności wyprowadzaj a mnie już z równowagi.

Wszystkim dziekuję i pozdarwiam

Odnośnie przekaźnika - zapewne to przekaźnik od podgrzewacza płynu. W dCi jest takie ustrojstwo. Ciągnie cholernie dużo prądu stąd spadki napięcia.
Zgrzytanie - coś w skrzyni. Sprawdź poziom oleju. Może to być jakieś łożysko.

bosem1 napisał(a):Witam wszystkich.
......W czasie pracy silnika na biegu jałowym, regularnie "pstryka" jakiś przekażnik pod deską po lewej stronie kierowcy.
W czasie "pstrykania" spada jakoś oświetlenia no i zauwazyłem, że i obrotów.
Jaki to jest przekażnik i do czego służy?
A może jakieś piny w kostkach są luźne i dlatego takie wahania napięcia?.....

Ten typ tak ma.

Hej,masz wszystko ok.W zimowym sezonie będziesz miał pstrykania od strony licznika i trzeszczenie ze spadkiem obrotów i oświetlenia. Włączają się grzałki wtedy. Pozdrawiam

Hej.
Dzięki wszytkim za stosowne odpowiedzi.
Trochę uspokoiły mnie wasze podpowiedzi.
Jakos nie mogę się przyzwyczaić biorąc pod uwagę samochód osobowy.
A wracajac do falowania obrotów - o jakim regulatorze mógł mówić mechanior?
A pstrykanie przekaźnika nie świadczy o jego wadzie?
Zobaczę też jak zmieni sie praca silnika kiedy zrobi sie cieplej.
A jeszcze jedno, w czasie jazdy delikatnie puka mi pod podwoziem.
Sprawdziłem końcówki, gumy itp.
Zostały mi jeszcze amortyzatory,( na przeglądzie ich wpełni sprawność została zakwestionowana)
jak myślicie czy to same amory, czy może tylko poduszki?

roman123456 napisał(a):Hej,masz wszystko ok.W zimowym sezonie będziesz miał pstrykania od strony licznika i trzeszczenie ze spadkiem obrotów i oświetlenia. Włączają się grzałki wtedy. Pozdrawiam

Jeśli pstrykanie przekaźnika następuje na biegu jałowym, to świece już grzać wówczas nie mogą
Jak to w Dieslu, służą to podgrzania komory spalania przed zapłonem.

To co, te "pstrykania" przekaxnika to normalna rzecz? Szczególnie zimą?
Dla mnie to taka nietypowa sprawa!
A co ze spadkiem obrotów na biegu jałowym i tym, że mechanior mówi mi o przyczynie - regulator?
Czy to mozliwe , że pzryczyna tkwi w regulatorze cisnienia paliwa?
A może macie inną propozycję?

Jakie masz obroty na biegu jałowym? Dla nowym samochodów w dieslu obroty rzędu 700 - 800 /obr./min.nie sa niczym niezwykłym.
Spadek napięcia w instalacji wynika z poboru prądu lub dla tego że auto schodzi za nisko na obrotach. U mnie przy odpalaniu jak sa minusowe temperatury też spada napięcie.
Regulator - jeśli się nie mylę to jest regulator ciśnienia na pompie wtryskowej. Jedynym w zasadzie sposobem czy to na pewno ten regulator a nie coś innego, jest jego podmiana na inny, sprawny.

Witam po długiej przerwie..... Nie sądziłem, że po raz trzeci kupię kangura ale jednak

Mam problem z silnikiem 1.5 dCi 90 KM - 2017r od początku kiedy to odebrałem go z salonu.
Serwis twierdzi, ze tak ma być. Miałem już silniki DCI co prawda starsze, ale takich objawów nie było.
Odpala poprawnie itp itd.....
Wolne obroty 9500 - czy nie za wysokie?
Ruszając z biegu 1 do biegu 4 słychać dziwne brzęczenie, rzężenie które zanika wraz z delikatnym odpuszczeniem gazu. Dodając gazu powraca.
Najbardziej słyszalne jest jak się rusza z pełnej pizd.....
Na biegu 5 jest poprawnie, żadnych dziwnych dźwięków, brzęków. Wyciąga około 190
Dziwne jest to ruszanie do biegu 4 włącznie. To taki dźwięk jakby niedomknięte zawory ,uciekająca kompresja, rzężące wtryski itd.
Czy to norma?

950 trochę wysokie, powinny być na poziomie 700, ale po weekendzie mogę sprawdzić u ojca w dci110. Takie obroty masz na zimnym czy ciepłym?
Buczenie... Hmy, miałem nowe Megane IV dCi90 i żadnych niepokojących dźwięków nie było. W 110 też nic takiego nie ma. Poprzednie M III dCi110, wydawało dziwny dźwięk przy minimalnym naciskaniu gazu, takie buczenie, średnio tonowe, brzmiało jak zakurzony komputer nigdy się tym nie przejmowaliśmy.