Strona 1 z 1

Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: środa, 7 marca 2018, 23:20
przez roman123456
Witam wszystkich forumowiczów,dzisiaj zaobserwowałem ze po tych mrozach co ostatnio było to delikatnie mi dłużnej kreci z rana i nawet zakopci delikatnie,bo jak sie oględne to chwilowo zobaczę dymek.Nigdy tego nie miałem wcześniej moze nie było takich mrozów,i teraz sie wszystko unormuje.Prosze tylko nie piszcie mi ze turbina albo cos droższego do wymiany,na mechanice sie nie znam i tylko pisze tutaj to co widze co sie dzieje u mnie. Na pierwsza mysl mi przyszlo moze swiece do wymiany????

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2018, 12:46
przez Mascot
Diesel może żadnymić na biało podczas niższych temperatur. Dłuższe odpalanie, to też wina temperatur. Mocno obniżona temperatura w komorach spalania, powoduje trudności z podgrzaniem komory poprzez sprzężenie gazów, co powoduje utrudniony rozruch. Świece żarowe służą do podgrzania takiej komory, w celu poprawy rozruchu. Jeśli nie masz pewności kiedy zmieniano świece, wymień cały zestaw 4 sztuk.

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2018, 22:41
przez roman123456
Mascot napisał(a):Diesel może żadnymić na biało podczas niższych temperatur. Dłuższe odpalanie, to też wina temperatur. Mocno obniżona temperatura w komorach spalania, powoduje trudności z podgrzaniem komory poprzez sprzężenie gazów, co powoduje utrudniony rozruch. Świece żarowe służą do podgrzania takiej komory, w celu poprawy rozruchu. Jeśli nie masz pewności kiedy zmieniano świece, wymień cały zestaw 4 sztuk.


Witaj,chyba tak zrobie bo nie wiem kiedy dokładni były wymienione świece ale jeszcze jutro popatrzę w papierach dokładnie kiedy były i przy jakim przebiegu.
Masz może sprawdzona firmę świec żarowych,i jaki może być na oko koszt takiego kompletu świec? Pozdrawiam.

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: piątek, 9 marca 2018, 12:08
przez Mascot
Do swojego 3 lata temu, kupowałem NGK, 36 zł za sztukę. Bosch w zasadzie też da radę.
Druga sprawa to wymiana - znajdź kogoś dobrego, sprawdzonego. Świece potrafią sie ukręcić, i zostać w gniezdzie. I mamy problem... Wyciąganie pojedynczej świeczki to koszt ok 150 - 250 zł ( u mnie w okolicy ) w warsztacie niezależnym. W ASO, będzie drożej - i wymiana i ewentualne wyciąganie ukręconej świecy.

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 14:06
przez MK
Nie popadajcie w obłęd, puki nie kręcisz 10s w temp.0oC bez odpalenia to daj spokój świecom.Mascot nie możesz od razu kazać człowiekowi wydawać kasy na świece bo kręci 3 a nie 2s. W KangooII świece grzeją dość późno i około +2 do -2 zawsze puszcza dyma - parę wodną.

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 17:34
przez Mascot
Jeśli nie wie, kiedy miał zmieniane świece żarowe, to co zaszkodzi ? 4 x 40 zł = 160 zł + robocizna ( nie wiem ile, ale dajmy na to, że za całość wyjdzie 250 zł ) to nie jest majątek, a ma pewność, że świece są OK, które w zimę są podstawą w ON, a co szanowny kolega zrobi - to jego biznes. Zmieni, nie zmieni - chciał odpowiedzi, sugestii - to ją nasunąłem.
A później lament, że auta nie odpalają, bo zima zaś ludzi zaskoczyła

Słynne Fordowskie 1.8D z serii Endura, nie miało w pierwszych seriach grzania kolektora dolotowego - w zimę, kaplica :)




W zasadzie, można grzebać dalej, przekaźnik świec, sterownik, kable, brak kompresji, wtryski, :lol:

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: sobota, 17 marca 2018, 17:44
przez czarek0402
Mi teraz chechła dobre z 5 sekund i odpala, za pierwszym razem, ale z trudem. Świeczki grzeją średnio długo. Jak były mrozy ostatnio to nawet dłużej. Obroty podskakują i falują na około 1000obr/min. Po czasie spadają do około 750-800obr/min. Wtedy silnik chodzi równo, ciszej. Ale jak jest ciepło to odpala od przysłowiowego strzała. Czuję i wyczuwam długość odpalania, inaczej w zimie, inaczej latem. Dymek też. Zamierzam sprawdzić rezystancję i prąd świec bez wykręcania. ;)

Re: Po tych mrozach dymek.

PostNapisane: środa, 21 marca 2018, 15:14
przez MK
No,po uściśleniu wygląda,że może któraś nie grzać i tu pewnie zgodnie zaproponujemy wymianę wszystkich.