www.klubkangoo.pl

obawiam się, że wersja Kangoo z benzynowym silnikiem 105km ruszy szybciej. Ale żeby było jasne, dla mnie nie ma to znaczenia - dużo ważniejsza jest kultura pracy silnika. Przy poprzednim, stojąc na światłach można było mieć wrażenie, że silnik zgasł, bo go słychać nie było:-)

Akurat od mojego egzemplarza nie ruszy :lol:

Do benzyny mnie nie przekonacie o ile chodzi o ekonomie.

Mojej żony clio 1.2 TCE bencyna 100 KM pali przy bardzo ostrożnej jeżdzie z włączonym komputerem na spalanie chwilowe coby za bardzo nie przyciskała 9,00 litrów.

To tyle co mój Kangoorek ważący 400 kg więcej i z kierownikiem lubiącym szaleć.

Zgadzam się z tym stwierdzeniem "skarbie"

Kocham nowe klekotki - ten wysoki moment od niskich obrotów...ehhh

Mullan - patent na przesłonę bardzo dobry.

Jeśli możesz to umieść nowy temat w WIEM pt. "Przesłona Zimowa" i wklej tam to zdjęcie.

Rozwiązanie na pewno lepsze niż zaklejanie dziury taśmą "dla porywaczy" bo może latem odejść z lakierem.

Jutro chyba się wezmę do zrobienia takiej przesłony wg. Twojego pomysłu.

Na przykładzie starego Kangoorka wiem, że takie uszczelnienie bardzo dużo daje zimą - nie tylko robi się wcześniej ciepło, ale i silnik jakby lepiej pracował jak go ziąb nie owiewa cały czas.

Jutro będe trochę jeździł, wiec zobacze jak się to spisze.
Bo dzisija % po wczoraszym jeszcze krążą :lol:

Jezeli będzie OK - to mam juz pomysł na wykonanie takiej przesłonki nie drogim kosztem przy zachowaniu schludnego wyglądu.
Bo kawałek kartonu to WIEJSKI TUNING (no i jak zamoknie to szkód może narobić)

A gotowych osłon zimowych nie ma do nowego skoczka.
Pytałem już paru producentów.

Test z wynikiem pozytywnym:
viewtopic.php?f=51&t=5671

skarb napisał(a):
Mojej żony clio 1.2 TCE bencyna 100 KM pali przy bardzo ostrożnej jeżdzie z włączonym komputerem na spalanie chwilowe coby za bardzo nie przyciskała 9,00 litrów.

To tyle co mój Kangoorek ważący 400 kg więcej i z kierownikiem lubiącym szaleć.

Turbo żyje, turbo pije :lol: