Dołączyłem do elity ludzi ze światłami dziennymi.
Najwięcej czasu zajęło zabrało znalezienie + po stacyjce, nie chciałem czegoś dodawać bezpośrednio do aku. Rozgrzebałem cała skrzynkę za aku, gdzie znajdują się nieszczęsne bezpieczniki "do góry nogami" .
Niestety tam też jest stały prąd. Na bezpiecznikach w kabinie podobnie. Już rozważałem pociągnięcie od gniazda zapalniczki, ale jak fachowo przejść przez ścianę grodziową
Ostatecznie znalazłem plus po stacyjce tu gdzie kolega Benski - chociaż jestem zdziwiony - kolego nie masz grzanego filtra ? Szkoda, że wcześniej nie przypomniałem sobie żeby zerknąć do forum.
benski napisał(a):Niestety, rozruch silnika następuje przy załączonych światłach. Nie będzie tak gdy znajdziemy inne źródło prądu do zasilania cewki w przekaźniku P2. Ja nie znalazłem nic prostszego niż tajemnicza wtyczka, nigdzie nie podpięta, widoczna na zdjęciu.
The End?
Ostatecznie efekt więcej niż zadowalający, a działa tak:
- po skręceniu stacyjki nie się nie dzieje, wszystko wyłączone
- po odpaleniu silnika i ~2s kiedy alternator zaczyna ładować DL zapalają się
- po włączeniu św. pozycyjnych DL gasną
- po zgaszeniu silnika DL gasną
Dodatkowo układ wyposażony w bezpiecznik i wyłącznik (pod maską).