Przepalanie żarowek świateł mijania

[reno]

Zaczęły mi się notorycznie przepalać żarówki a raczej włókna świateł mijania w żarówkach H4.
Ostatnio w ciągu tygodnia wymieniłem 3 szt. żarówek. "Leci" prawa i lewa strona, cena (czyt. jakość)
żarówek nie ma znaczenia
Czeka mnie niechybnie pierwsza wizyta gwarancyjna w serwisie
Czy macie podobne problemy ???

[ticky]

Żadnych problemów. Ani jednej ruszonej żaróweczki.

[lam3r]

u mnie też nic takiego nie ma miejsca.

[ckkangoo]

przez 3 lata wymieniłem jedną H4, komplet w oświetleniu rejestracji i komplet w lampce wewnętrznej (tej co jest pod dachem) oczywiście nie wszystkie równocześnie tylko co jakiś czas po sztuce
generalnie jak dotąd na elektrykę mój zwierzak nie narzekał
myślę że w Twoim wypadku wizyta u doktora konieczna

[reno]

no kurczę..... chyba u mnie do wymiany regulator napięcia

[KUBA]

Przez pół roku użytkowania mojego Kangurka wymieniłem pięć żarówek H4, ostatni przypadek to z myjki przyjechałem na pozycjach. Chciałem sprawdzić czy to na pewno "złamały" się żarówki (co ciekawe) po wymianie jednej - nie zadziałała, dopiero dwie na raz odpaliły.





czerwony Helios 105

[skarb]

Od początku - czyli od lipca wymieniłem raz z prawej strony - czyli chyba nic się nie dzieje.

Za to zepsuło mi się podgrzewanie prawego lusterka - nie grzeje - muszę zajrzeć - a dodatkowo nie mogę odkręcić prawego nawiewu na szybę boczną prawą - czeka mnie też chyba ASO albo w wolnej chwili wd40.

[reno]

Jestem po pierwszym przeglądzie 20 tkm.
Koszt w ASO w Koszalinie 676,56 PLN.
Jedna z pozycji na fakturze:
- Test akumulatora i alternatora przyrządem diagnostycznym - 67.10 zl
Za te pieniądze można kupić ze dwa proste mierniki uniwersalne i samemu se sprawdzić napięcie
W tej chwili mam żarówki (obie) Tunsgram kupione na stacji benzynowej i od
ok. 2 tygodni jest spokój.
Poprzednio wkładałem Phillips z jakąś niby "większą jasnością świecenia"

skarb
Co się dzieje???? zaczynają się sypać pierdołki???

[Masaccio]

Jestem po pierwszym przeglądzie 20 tkm.
Koszt w ASO w Koszalinie 676,56 PLN.

Wcale nie musisz tyle płacić. Możesz przyjść ze swoim olejem i filtrami, wyjdzie taniej Ja tak robiłem kilka lat temu. Zamiast ok 700 zł wyszło ok 400 zł, przegląd pobity

[reno]

Wcale nie musisz tyle płacić. Możesz przyjść ze swoim olejem i filtrami, wyjdzie taniej

Wyszło tak:
1. Filtr przeciwpyłkowy - 98.65
2. Filtr oleju - 45.76
3. Uszczelka - 8.22
4. Płyn chłodzący 1 l - 13.10
5. Olej Castrol 5W40 4,6l - 185.09
Razem: 350.71 zl
Nie znam cen, może i udałoby się z tego urwać parę groszy mając swoje materiały.
Za sam przegląd robocizna = 231.80
Wymiana filtra kabiny = 26.84
No i nieszczęsne pomiary elektryczne = 67.10