Światła doświetlające zakręty żeby miały sens, muszą być niezależne od przeciwmgłowych. Taka Hella np wypuściła bodaj jako pierwsza tego typu światła już w 2006 roku. Znam wśród naszych klubowiczów takich co ich wtedy używali. Ale tam lampa byłą zbudowana w ten sposób, że odbłyśnik był podzielony na część przeciwmgłową świecącą prosto i część doświetlającą z osobną żarówką, świecącą w bok. I to się sprawdza. A nie jakieś partyzanckie instalacje oparte na prostym włączeniu jednego peema łącznie z kierunkowskazem. Ot, bajer na zasadzie nowego, aczkolwiek zupełnie nieprzydatnego gadżetu. Za solidną kasę
Ale ciemny lud to kupi. Ktoś tak już kiedyś powiedział
BTW nie wiem jak wygląda sprawa homologacji takiego światła i dopuszczenia go do ruchu. Fabryczne na pewno mają, bo wiadomo, ale takie wynalazki?