przez Lucass środa, 9 listopada 2016, 09:32
Obawiam się, że w tej chwili na forum nie ma nikogo, kto orientowałby się w temacie i miał wiedzę empiryczną, a nie tylko teoretyczną.
A teorią moge posłużyć:
Wydaje mi się, ze aby miało to jakikolwiek sens, to włożenie Boxa należałoby poprzedzić hamownią i zakończyć hamownią. Jeżeli nie dobierzesz odpowiedniego programu, mając przed oczami konkretne cyfrowe wyniki, a nie tylko wrażenia spod buta, to może się okazać, że za dodatkowe 2 KM mocy zapłacisz 1,5l dodatkowego zużycia paliwa. W skrajnych wypadkach możesz zbierać korbowód z asfaltu.
Jednym słowem takie rzeczy dobrze jest robić u prawdziwych fachowców mających po pierwsze wiedzę i doświadczenie w temacie, a po drugie warunki techniczne do wykonywania pełnych modyfikacji.
Fachowcy twierdzący, że wystarczy wpiąć dwie kostki i masz auto jak nowe to... "fafofcy".