Już wiem jak jest róznica między dobrym a tanim radiem CB. Przekonałem się o tym nausznie (- dzięki Bullitt). Porównałem to sobie jeszcze z radiem kolegi.
I wygląda to tak, że róznice nie są aż tak wielkie ale jednak:
- w moim radiu słychać nadającego ale z szumen w tle w lepszych radiach jest czysto w tle,
- w moim radiu słyszę najdalsze nadajniki niewyraźnie i czasmi szum jest silniejszy niż głos a wlepszym rdyjku te same nadajniaki są słyszalne ciszej z lekkim pomrukiem ale głos jest wyraźniejszy.
...i to w zasadzie największe różnice.