Wątek przeniesiony z działu "Pytam" (mod)
Mam problem pośrednio związany z kangoorkiem. Problem ujawnił się tej zimy i chyba uzależniony jest od temperatury (na 90%), jednak nie wiem gdzie leży przyczyna. Objawy są takie: wyłącza się i włącza (podejrzewałem styki, ale na wyłączonym świeci się guzik, więc styk jest), wysuwa płytkę, przełącza płytka-radio, włącza MUTE i różne ciekawe rzeczy. Generalnie panel zrobił się samodzielny. Jednak po nagrzaniu w samochodzie problem znika. Panel mam zawsze w domku, więc jest on raczej ciepły. Czy ktoś ma pomysł co może być przyczyną (panel, jednostka, styki)? I czy wogóle jest szansa na naprawienie tego? Radyjko to VDO z CDkiem