Montaż głośników w drzwiach

[tomson1111]

Do fotela w razie jakbyś miał rozlane coś pod fotelem, to żeby nie zamokło.

Ok, dzięki wielkie za pomoc Marku

[Marek_Bielsko]

[Szumak]

Bierzesz maskownicę i dopasowujesz do głośnika, wycinając i szlifując odpowiednio.

Na początek radziłbym jednak spojrzeć co trzyma głośnik od spodu - u mnie była taka elastyczna wkładka wygłuszająca, którą wystarczyło delikatnie podciąć i głośnik wpadał na swoje miejsce.
Jeżeli nie da się go głębiej wpuścić ze względu na konstrukcję deski to pozostają pierścienie MDF + zbudowanie maskownicy. Alternatywnym rozwiązaniem i znacznie łatwiejszym może być wbudowanie tych głośników w półkę nad szybą.

[Masaccio]

Czy jest sens tak kombinować z głośnikami, które są praktycznie 10? Ja bym dokupił inne 10 o podobnych parametrach, które wejdą w fabryczne miejsca.

[Lucass]

No ale jak już kupił...
Proponowałbym zastosować się do rady Szumaka.
Swoje też wkładałem po lekkim zmodyfikowaniu wnętrza wnęki. Tu podciąć, tam podszlifować i weszły

[benom]

Ja wymieniając głośniki przednie też przeglądnąłem sporo modeli, oprócz parametrów oddających jakość produkowanego dźwięku, kolejnym była głębokość głośnika i szerokość magnesu, tak aby mogły zmieścić się w miejsce fabrycznych bez konieczności przeróbek. Naprawdę jest niewiele modeli spełniających te kryteria.
Mój wybór padł na głośniki HERTZ DCX 100.
Podczas montażu jednak i tak musiałem delikatnie w kilku miejscach zeszlifować trochę plastiku (raczej kosmetyka niż wielkie ciecia, na magnesach mają gumową nakładkę i nie chciałem jej zdejmować - bez niej wchodziły bezproblemowo).

[Lucass]

Oj nie całkiem bezproblemowo. Ja pomarańczowe "oponki" zdjąłem, a i tak musiałem trochę podciąć.

[michalxtreme]

A jak wój Michał mówił i proponował głośniki to jak zawsze nikt nie chciał słuchać.......

[tomson1111]

No i wujcio na początku zaproponował Boschmannki

[Szumak]

Ja włożyłem: Boschmann G 4532s