zuwik napisał(a):Mój kolega założył sobie blokadę (nie pamiętam czy bear czy multi-lock), dość szybko o niej zapomniał, wsiadł, odpalił i wrzucił luz bez rozzbrajania, czy jak kto woli rozzbrajając inaczej

Zrobił sobie sworzeń z czegoś porządniejszego (w końcu ma warsztat ślusarski) i teraz prędzej złamie lewarek. Polecam wszystkim, koszt niewielki a pewność dużo większa.
No jak sam sobie zakładał to może zrobił dziure w złym miejscu i było na tyle luzu,że mógł wrzucić sobie luz. Ja mówie o zalozonej w ASO tak jak trzeba (czyt. prędzej zegniesz drązek zmiany biegów niż zmienisz bieg jak jest uzbrojona ) to skuteczniejsze niz blokada na koła czy przypinanie auta linką do słupa

, nie mówiąc już o zupełnej bezużyteczności autoalarmów na które dzisiaj juz nikt nie reaguje (rok temu jechałem z kumplem z wyjacym alarmem do serwisu, bo sie popsuło dziadostwo. na swiatłach koło nas stała policja, jak powiedzieliśmy ,że do serwisu z alarmem to nawet dokumentów nie sprawdzili

) dzisiaj żeby autoalarm zwrócił czyjąs uwaage to musiał by ryczeć jak krowa chyba

:D:D