www.klubkangoo.pl

przez **PiotrP** piątek, 15 września 2006, 11:57

shoti napisał(a):3. ocenic kąt i prędkośc zanurzenia

A po co?

przez **PanKot** piątek, 15 września 2006, 12:52

A nie lepiej zamontować na bagażniku nowczesne tratwy ratunkowe.
Ich odpalenie podłączyć do instalacji poduszek. I dla bezpieczeństwa zrobić jeszcze jeden włacznik w kabinie. Pod fotelami umieścić można małe butle tlenowe i wtedy żadne wodowanie nie będzie straszne.

przez **shoti** piątek, 15 września 2006, 13:09

PiotrP napisał(a):
shoti napisał(a):3. ocenic kąt i prędkośc zanurzenia

A po co?

te 2 sek. które będziesz oceniał sytuację pozwalaja na precyzyjne działanie w ciagu nastepnych 30 sek. Pozatym dają czas na uspokojenie i sprawiaja, że czujesz się pewnie w nowej sytuacji. Panika to m.in. wynik napotkanuch trudności podczas realizacji nieprzemyslanego działania.
Instrukcja wyprowadzania szybowca z korkociągu dla pilotów również zaczyna sie od takich 2 punktów.

A jak juz jesteśmy tak daleko to wymyślcie co zrobić z dziećmi na tylnych fotelach i co z psem w bagazniku

przez **PanKot** piątek, 15 września 2006, 16:46

sorki
ale pies musi myśleć sam o sobie.
Dla psa mozna wstawić jakiś cylinder. Później po niego wrócisz a na jakiś czas mu starczy powietrza pod cylindrem.
Dzieciakom trzeba pozakładać jakieś maseczki podłączone do butli z tlenem.

przez **PanKot** piątek, 15 września 2006, 16:49

Po co tak kombinować.
Lepiej kup od wojska jakąś małą łódź podwodną i wymyśl do niej napęd na drogi i ulice. Kierunkowskazy, lampy i te sprawy.
Masz wtedy z czpki bezpieczeństwo pod wodą.
Na wyprawy na kręte mazurskie drogi jak znalazł taki pojazd.

przez **Lucass** piątek, 15 września 2006, 18:18

Dobra, jak szaleć to szaleć!
1) W zawaiasach wszystkich drzwi (klapy) i zamkach ładunki pirotechniczne odpalane w momencie kontaktu skoczka z wodą, sterowane czujnikami ciśnieniowymi tzn reagującymi na ciśnienie słupa wody, a nie na wilgoć np deszczu;
2) W pokryciach foteli automatyczne kamizelki ratunkowe opasujące kierowcę i pasażerów w momencie odpalenia drzwi, jednocześnie zostają automatycznie odpięte pasy bezpieczeństwa
3) Siłowniki ukryte do tej pory po fotelami powodujące wypchnięcie osób z samochodu.
4) Stuczny ale bardzo realistyczny kot uwalniany z okolic tylnej klapy ściągający zainterowanie psa i wywabiający go z samochodu
5) GPS wysyłający automatycznie sygnał (RATUNKUUUU!) z podaniem dokładnych koordynat
6) Tratwa z wodoodpornym podręcznym zestawem ratunkowym (grill, kiełbaski piwko) do uruchomienia po dostaniu się na ląd... :wink:

shoti napisał(a):A plan jest taki:

Zapomniałeś o bardzo ważnym punkcie podstawowym tuż po wypadku - WYŁACZYĆ ZAPŁON

A to już kłusownictwo... :wink:

przez **AdiK** piątek, 15 września 2006, 19:12

Lucass napisał(a):Zapomniałeś o bardzo ważnym punkcie podstawowym tuż po wypadku - WYŁACZYĆ ZAPŁON
A to już kłusownictwo...

Dobre

przez **zuwik** piątek, 15 września 2006, 20:03

Lucass napisał(a):Dobra, jak szaleć to szaleć!
1) W zawaiasach wszystkich drzwi (klapy) i zamkach ładunki pirotechniczne odpalane w momencie kontaktu skoczka z wodą, sterowane czujnikami ciśnieniowymi tzn reagującymi na ciśnienie słupa wody, a nie na wilgoć np deszczu;

Jedziesz, wpadasz w dużą kałużę i BOOM, pies sąsiada zginął od nisko przelatujących drzwi :lol:

Zapomniałeś o bardzo ważnym punkcie podstawowym tuż po wypadku - WYŁACZYĆ ZAPŁON
A to już kłusownictwo...

Hmm, ciekawe, a jak wyłączysz zapłon to jak otworzyć szybki?

przez **Lucass** piątek, 15 września 2006, 20:33

A w położenie I stacyjki. Zapłon wyłączony a szybki otworzysz

przez **kerry** sobota, 16 września 2006, 20:27

Wcześniej nie wspominałeś o kasecie-adapterze! To zmienia postać rzeczy! Cały misterny plan...

www.klubkangoo.pl

kangoorek w wodzie...

Kto przegląda forum