Strona 2 z 5

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: czwartek, 19 lutego 2015, 09:49
przez Stiopa
Na bank dzwon :lol: .
Skoro ma JECHAĆ i wyglądać 8-) .

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: czwartek, 19 lutego 2015, 10:50
przez mlodygrzybek
Prosze nie oczerniac jak kolega niewidzial

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: czwartek, 19 lutego 2015, 11:24
przez Stiopa
Nie oczerniam, a kolega to chyba dystansu do siebie nie ma ;) .
Co do samochodu, to czekamy na fotki, a nie opisy o najcudowniejszym kangurze świata.
Ja sam jestem bardzo ciekaw kangura, który ma taki wielki silnik. Może wreszcie wskazówka prędkościomierza dochodziłaby trochę dalej na liczniku 8-) .

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: czwartek, 19 lutego 2015, 21:05
przez mlodygrzybek

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: piątek, 20 lutego 2015, 14:17
przez mlodygrzybek
Co tak koledzy nic niekomentuja?

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: piątek, 20 lutego 2015, 14:22
przez Mascot
Troszkę mało tych zdjęć ... :lol: :lol:

Poza tym, to nie miejsce wzajemnej adoracji, spustów, ochów i achów. I dział do tego, też nie ten :evil:

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: piątek, 20 lutego 2015, 14:23
przez skawina
Nie komentują, bo silnik miałeś pokazać ;)
Kangoo z wierzchu jak każde inne. Mógłbyś napisać coś np o pracach itp :)
Najlepiej w odpowiednim dziale ;)

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: piątek, 20 lutego 2015, 15:15
przez Marek_Bielsko
A poza tym zmienić wszystko łącznie z lakierem i zostawić stare lusterka... :(

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: piątek, 20 lutego 2015, 16:15
przez mlodygrzybek
Jak chcial bym opisywac to wybral bym inny dzial chce sprzedac ale widze ze na tym forum to bezsens

Re: kangoo 2.0 16v

PostNapisane: piątek, 20 lutego 2015, 16:52
przez Stiopa
Wiesz na tym forum zdecydowana większość użytkowników ma swoje kangury, które dopieszcza.
Miałeś pokazać zdjęcia, pokazałeś jedno i obrażasz się, że nikt nie chce w ciemno kupić Twojego kangura.
Co do dzwona, stwierdzam, że najprawdopodobniej był, bo nikt nie zmienia w kangurze 98 pół samochodu, żeby zrobić sobie lifta tak o, nie mówiąc już o dorabianym silniku(dużo łatwiej jest sprzedać stare, kupić nowe).
Więc nie dziw się, że ludzie są ciekawi, zresztą nikt nie ma ochoty kupować od osoby, która ewidentnie coś ukrywa.
Poza tym Twoja roszczeniowa postawa, wcale nie polepsza sytuacji... :roll: