Strona 1 z 3

Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2015, 17:29
przez Podmiejski
Wątek przeniesiony z działu ogłoszeniowego

Ktoś może by chciał takiego?
http://otomoto.pl/oferta/renault-kangoo ... y8Q8R.html
Odpowiem na każde pytanie - cena do negocjacji.

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 09:32
przez Podmiejski
Może koledzy pomogą mi zweryfikować cenę? opis tego mojego Kangura? Ile wg Was jest wart? Co napisać więcej/mniej/inaczej?

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 09:48
przez czarek0402
Opis jest rewelacyjny! Za dobry nawet! :roll: Takie dane spokojnie przekażesz prywatnie już kupującemu przy zakupie. Porównaj opisy tzw. igieł, bajek, Niemców, którzy płakali, czy ktoś tak pisze?! Tam zawsze bezwypadkowe ... :lol: Aut jest dużo na rynku, więc musisz spokojnie czekać na kupca. Sam wiesz ile masz telefonów, odwiedzin. A niższa cena zawsze zachęca do zakupu. ;)

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 09:58
przez osekltd
Ja mojego około 6 miesięcy sprzedawałem. W końcu poszedł bez negocjacji za tyle ile był wystawiony.

Wysłane z mojego D6503

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 17:28
przez Marek_Bielsko
Rok temu sprzedalem kangura 1.2 8v 2001 z przebiegiem 158tys za 4300zł w nienagannym stanie, pierwszy oglądający go kupił i do dzisiaj jest zadowolony. Twoja cena jakby za 2 sztuki ;)

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 19:06
przez Podmiejski
Marek..nie strasz mnie. :-(
Faktem jest że z tego co mówisz to pierwszy oglądający był normalny: dostał dobre auto za dobrą cenę.
Też miałeś "doinwestowany" i na dobrym gazie?
Jak zakładałem gaz to sama różnica pomiędzy najtańszym zagazowaniem - a tym co wybrałem to było 600 zł...
Nie chcę żeby stał do zimy bo nie mam go gdzie schować.
Ofert " 5 tys i będę za godzinę" mam po kokardkę... i chyba twój samochodzik to była super okazja :-)
No cóż - uzbroję się w cierpliwość.
Pamiętam że jak go kupowałem też był "zależakowany" w komisie luksusowych aut: był d r o g i .... ale jak go obejrzałem nie wahałem się...
Zresztą koledzy z okolicy sami oglądali i zero zastrzeżeń było.
A ja go nie zdeprecjonowałem :-)

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 20:59
przez Marek_Bielsko
Mój nie miał LPG i chwała mu za to ;)

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 22:05
przez slay
I biały :mrgreen:

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: piątek, 7 sierpnia 2015, 07:28
przez Marek_Bielsko
Biały to najbardziej prestiżowy kolor :mrgreen:

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: piątek, 7 sierpnia 2015, 10:51
przez Podmiejski
Dla daltonistów?... ;-)
A co masz do LPG skoro piszesz że nie miałeś?...
Od lat 90 jedżę w s z y s t k i m na gazie - i daję słowo: za zaoszczędzoną kasę chyba już bym auto kupił.
Silniki które rozbierałem - czyściutkie aż przyjemnie robić. Zero nagarów; przypaleń.
Z tym że ja jestem miłośnikiem "kto smaruje ten jedzie" więc zawsze syntetyki.
Każdy z eksploatowanych samochodów praktycznie nie brał oleju.
Do wad zaliczam szybciej siadający wydech - ale to naprawdę detal :-)
A współczesne układy wtryskowe?...
POTĘGA!