Strona 2 z 3

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2015, 12:21
przez Podmiejski
Sprzedany.
7400
Kobieta kupiła

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2015, 13:09
przez czarek0402
No i wszyscy zadowoleni. ;)

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2015, 14:57
przez slay
Naklejki zdjęte?
Pytam, żeby się nie wygłupiać ;)

Podałeś adres najbliższego zaprzyjaźnionego serwisu? 8-)

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 15:11
przez Podmiejski
Naklejki zostały...
Tak ładnie wyglądały...
Serwisu nie podawałem bo choć kobieta kupiła to facet co z nią był tak mnie zraził że szok.
Pojechaliśmy na stację diagnostyczną którą ON wybrał żeby sprawdzić auto.
Diagnosta na koniec mówi że nie widział dawno auta co ma tyle lat w takim stanie - a gość: no tak tu wszyscy znajomi bo wiocha...
I to serio! Nosz kurde...
I cały czas takie "perełki"... a 3 mu na drogę

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 18:33
przez czarek0402
Piszesz prawdę o aucie źle, napiszesz bajki też źle. :) Kobieta będzie jeździć? Ma doświadczenie? Podobnymi jeździła? Dbała o poprzednie auta? Trafił w dobre ręce? ;)

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 18:40
przez Podmiejski
Jeżdziła Corsą...
Ma faceta co jest specjalistą od jeżdżenia..
Co prawda zdiwiło mnie że dojeżdża do skrzyżowania mając wybraną 5 i wciśnięte sprzęgło...
a jak mu powiedziałem o "cut off" to się dziwnie popatrzył...
Kobieta za to w zakręcie prędkośc regulowała...sprzęgłem...
i prowadziła z ręką na 12...zapytałem czy wie jak działa poduszka - no też nie zrozumiała
aaa...marudny jestem :-(
po porawdzie wolałbym oddac w znajome ręce ale już nie miałem czasu czekać

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: niedziela, 30 sierpnia 2015, 19:45
przez czarek0402
Dużo ludzi wchodzi w zakręty, na skrzyżowaniach, na rondach z wciśniętym sprzęgłem ... pozatym nie hamują silnikiem, jeżdżą na luzie z górki ... :(

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: poniedziałek, 31 sierpnia 2015, 08:04
przez Lucass
Dobrana para, nie ma co... :lol:
Tylko skoczka dla nich szkoda.

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: poniedziałek, 31 sierpnia 2015, 09:39
przez Mascot
Podmiejski napisał(a):Diagnosta na koniec mówi że nie widział dawno auta co ma tyle lat w takim stanie - a gość: no tak tu wszyscy znajomi bo wiocha...
I to serio! Nosz kurde...
I cały czas takie "perełki"... a 3 mu na drogę



I nagle, w tym momencie, przypominasz sobie, że pomyliłeś cyferki na klawiaturze i cena nieco uległa korekcji, no powiedzmy o 400 zł ... W górę, rzecz jasna.


Cymbałów nie brakuje. A igiełki, to są, w Niemczech ;)

Re: Kangoo 1.2 8V żłótek z 2000

PostNapisane: niedziela, 6 września 2015, 14:47
przez Podmiejski
No NIE!
Jeszcze na odjezdnym dałem jej oryginalny wkład od dużego lusterka lewego i takie coś co nazywam "słonecznik" - składany parawan do wkładania za przednią szybę jak słonce daje - w pięknym żółto-złotym kolorze - prawie nówkę!
I - w ogłoszeniu była mowa o felgach stalowych na zimówki - ale dałem całe koła z zimówkami (1 sezon spoko!)
Nie jestem dziad...