Strona 1 z 3

Święto Zmarłych i Kangoo

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 11:59
przez PiotrP
Przed cmentarzem z wielką i sadystyczną satysfakcją popatrzyłem na innych kierowców, którzy skuliwszy się jak piskorze na haczyku z otworów swoich małych aut wyjmowali pogniecione wiązanki i kwiaty. A ja dumny i wyprostowany wyjmowałem kwiecie bujne przez przestronny otwór mojej żółtej fury. :)

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 12:51
przez sw
Z kangura to mógłbyś nawet karawan zrobić.

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 17:21
przez Lucass
Zwłaszcza żółtego :wink: :lol:

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 17:54
przez joanna
przynajmniej byłoby optymistycznie :D

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 18:05
przez Lucass
No to jak tak, to ja walnąłbym jeszcze jakiś rzucik a'la Woodstok
i listek gandzi na maskę
A co!
:lol:

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 18:18
przez ROBAK
Lucass napisał(a):No to jak tak, to ja walnąłbym jeszcze jakiś rzucik a'la Woodstok
i listek gandzi na maskę
A co!
:lol:


I wszystko jasne POGRZEB na WESOŁO

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 18:40
przez PiotrP
To jest myśl - wpiszę do testamentu, że nie chcę być pochowany z trumnie, tylko żółtym Kangoo ;)

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 19:50
przez Lucass
W garażu...
Bo takiego grobowca to nie widziałem... :wink:

PostNapisane: środa, 1 listopada 2006, 20:26
przez sw
E, grobowiec to zrobią, tylko trzeba 4 kwatery wykupić. Wychodzi jakieś 50kzł (w Krakowie).

PostNapisane: sobota, 4 listopada 2006, 14:13
przez jas
ROBAK napisał(a):
Lucass napisał(a):No to jak tak, to ja walnąłbym jeszcze jakiś rzucik a'la Woodstok
i listek gandzi na maskę
A co!
:lol:


I wszystko jasne POGRZEB na WESOŁO



czyli firma pogrzebowa Radosc

ps. tak moj kumpel czasem odbiera telefon ;o)

pozdrawiam

jas