Strona 1 z 2

ESP w każdym aucie?

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 06:20
przez siwy261976
Niezależna organizacja EuroNCAP, która zajmuje się przeprowadzaniem testów zderzeniowych, rozpoczyna kampanię na rzecz seryjnego montowania ESP w samochodach.

Badania dowodzą, że gdyby wszystkie samochody były wyposażone w ESP, to liczba śmiertelnych ofiar wypadków mogłaby spaść nawet o 20 procent! W całej Unii Europejskiej dałoby to tysiące uratowanych istnień ludzkich rocznie!

Jednocześnie EuroNCAP wskazał na duże dysproporcje pod względem liczby sprzedawanych samochodów z ESP w poszczególnych państwach. Najwięcej takich aut sprzedaje się w Danii, Szwecji i Niemczech, podczas gdy najmniej - w Wielkiej Brytanii, Holandii, Grecji, na Malcie i w Irlandii. Nie wiemy, czy badanie objęło kraje tzw. "nowej Unii", obawiamy się jednak, że nie.


EuroNCAP zwrócił również uwagę na praktyki producentów, którzy w zależności od rynku potrafią ten sam samochodów oferować z ESP w standardzie, w opcji, lub w ogóle nie dając możliwości jego dokupienia! Nie musimy dodawać, w której grupie najczęściej znajduje się Polska...


No wreszcie konkrety, mam nadzieje ze pójdą za tym konkretne działania na rzecz bezpieczeństwa (a nie kolejne ograniczenie na zakrecie bo tak łatwiej i taniej sie rozgrzeszyc - urzednikom oczywiście). Gdyby procucenci dbali o Nas to takie rzeczy jak ESP byłyby w standardzie, tu bym upatrywał przejawu dbałości o klienta
Info zpiratowałem z interii tu jest link : http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/esp-w-kadym-aucie,906632,415
tak swoją drogą jeszcze głupawy komentarz kogos kto nierozumie powagi sytuacji ale może to nie jego wina wielu nabyło od 17 IV fałszywego poczucia bezpieczeństwa i tego że są *** kierowcami :
Przecież jeździmy już na światłach!!( 2007-05-09 06:29)
~kierowcaTo może już wystarczy podobno są efekty!


Warto by to info umieścic na stronie startowej (pomimo ze nie jest to nasza ukochana renófka)

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 07:45
przez Saragossa
Powiem szczerze że dla niewprawnych kierowców zbyt gwałtowne zadziałanie ESP może przynieść więcej szkody niż korzyści. Ja osobiście nie lubie jak autko za mocno za mnie myśli. Praw fizyki zmienić nie można a ESP może dawac złudne poczucie bezpieczeństwa.

Saragossa

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 08:01
przez siwy261976
żaden system nie zwalnia od myślenia
zasze to jest tylko komputer, abs może cie w pewnych okolicznościach zabic, ale coraz bardzie dochodze do przekonanaia ze lepiej to wszystko miec jak nie miec, zwłaszcza im większe i cięższe auto
pozatym nie jestem przekonanym o tej złudności czasy zadziałania i precyzja manewru po obejrzeniu pewnego programu na tvn turbo mnie przekonuja, kierowca testowy naprawdę bardzo sie starał by wyrzucic z toru autko i w normalnych warunkach to mu sie nie udało
przy autach cięzarowych esp jest niezbedne, kierowca ma wreszcie realne szanse zapobiec lamaniu sie zestawu podczas hamowania (oczywiście jest to dodatkowy osobny system ale współpracuje s esp)
korzyści tutaj moim zdaniem sa bardzo widoczne i djące sie zmierzyc nie sa to tylko subiektywne odczucia czy naciągane statystyki jakiś urzedasów

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 08:49
przez sw
O ile ABS uważałem za zbędny w moim aucie (i faktycznie jakoś się nie przydaje na szczęście), o tyle ESP faktycznie może się przydać, bo działa w sytuacjach, gdy popełnię błąd, z którego sam raczej nie wyjdę. Pewnie też się nie będzie przydawać codziennie (dopiero by było... :) ), ale jeśli raz na parę lat uratuje od wypadku, to wystarczy.

Jest jednak jeszcze jeden haczyk - jeśli ESP będzie seryjnie, to pewnie zniknie przycisk do jego wyłączania (podobnie jak kiedyś było z ABSem). Trochę szkoda...

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 09:14
przez lam3r
A mnie ostatnio chodzi po głowie "czarna skrzynka" w autach i konieczność odczytu jej przy przeglądzie. I to w dwóch wersjach:

1) Takie pudełko miałoby połączenie z GPS i rejestrowało prędkość. Po odczycie, nakładano by to na mapę drogową z uwzglednieniem daty i godziny i... sprawdzano ile to punkcików się należy:-) Thx uwzględnieniu daty i godziny, możnaby dostosować to do ewentualnych zmian w znakowaniu dróg:-D
2) Takie pudełko, podłączone go GPS i komputera auta... ustawia max prędkość na podstawie danych pobranych z serwera np. Policji:-D

to taki ogólny zarys... mam dziwne wrażenie, że czasy z takimi pudełkami nie są aż tak bardzi odległe:-D

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 09:41
przez Bullitt
lam3r napisał(a):A mnie ostatnio chodzi po głowie "czarna skrzynka" w autach i konieczność odczytu jej przy przeglądzie. I to w dwóch wersjach:

1) Takie pudełko miałoby połączenie z GPS i rejestrowało prędkość. Po odczycie, nakładano by to na mapę drogową z uwzglednieniem daty i godziny i... sprawdzano ile to punkcików się należy:-) Thx uwzględnieniu daty i godziny, możnaby dostosować to do ewentualnych zmian w znakowaniu dróg:-D
2) Takie pudełko, podłączone go GPS i komputera auta... ustawia max prędkość na podstawie danych pobranych z serwera np. Policji:-D

to taki ogólny zarys... mam dziwne wrażenie, że czasy z takimi pudełkami nie są aż tak bardzi odległe:-D


Dobrze, ze mam jeszcze klasyka, gdzie jedyna elektronika jest w układzie wtryskowym :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 09:44
przez lam3r
Bullitt napisał(a):Dobrze, ze mam jeszcze klasyka, gdzie jedyna elektronika jest w układzie wtryskowym :lol: :lol: :lol:


Spoko, zostaniesz zasymilowany:-D

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 12:21
przez sw
Niestety czasy takie są bliskie, choć być może będzie to wyglądało inaczej, widziałem kiedyś projekt aktywnych znaków działających na bluetooth lub czymś podobnym, które wysyłałyby sygnały - znacznie większa precyzja i niezależność od warunków pogodowych. Dodatkowo auta mają mijając się wymieniać dane o korkach, wypadkach, utrudnieniach, objazdach.

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 15:44
przez lam3r
sw napisał(a):Niestety czasy takie są bliskie, choć być może będzie to wyglądało inaczej, widziałem kiedyś projekt aktywnych znaków działających na bluetooth lub czymś podobnym, które wysyłałyby sygnały - znacznie większa precyzja i niezależność od warunków pogodowych. Dodatkowo auta mają mijając się wymieniać dane o korkach, wypadkach, utrudnieniach, objazdach.


Ostateczna wersja faktycznie trudna jest do przewidzenia, ale konieczność regulowania odgornego ruchu drogowego jest nieunikniona. Ogólnie będziemy zmierzać do automatycznnych pojazdów, które nawet same wyznaczą drogę dojazdu do celu. Coś jak dzisiejsza automapa. Z tym, że sterowana głosem i mająca najświeższe informacje o ruchu na trasie do celu - dzięki temu nic nas po drodze nie zaskoczy.

PostNapisane: środa, 9 maja 2007, 21:38
przez siwy261976
niemartwcie sie dopóki jest na śiwecie pieniądz pod jakąkolwiek postacią i homo chciwus :) tak szybko do teg nie dojdzie bo zawsze sie rozbije o pieniądze :)