Strona 2 z 3

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: poniedziałek, 4 maja 2009, 20:41
przez ep08
Lucass napisał(a):Obrazek


Uuuu kierowniku, a gdzie to takie ladne gorki w tle???

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: wtorek, 5 maja 2009, 07:58
przez Lucass
Zell am See w Austrii. Dokładnie co do dnia rok temu nazad :mrgreen:

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2012, 21:04
przez RobertMaroszek
Lucass, możesz podpowiedzieć z czego wykorzystałeś słupki do mocowania zadaszenia?

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: środa, 20 czerwca 2012, 07:58
przez Lucass
A było tego trochę w garażu po jakichś starych namiotach. Dopasowałem długości. Nie pamiętam dokładnie ale chyba coś przycinałem. Gdybym robił jeszcze raz daszek byłby trochę "głebszy". W tej chwili wystarcza jedynie na tyle by zasłonić wnętrze samochodu (konkretnie to podłogę) od słońca i ewentualnie w razie deszczu nie siecze do środka. Ale już usiąść pod nim to byłaby sztuka nie lada :lol:

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: niedziela, 24 czerwca 2012, 07:03
przez jon104
Jak zdobędziesz zwykłe rurki z włókna szklanego z małego 2-3 osobowego namiotu to można też tak jak na zdjęciu drugim.

Na zdjęciu pierwszym Kangoo-rek z namiotem z Decathlonu.

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: poniedziałek, 25 czerwca 2012, 20:15
przez kra10
Ach łza się w oku kręci jak takie coś widzę!
Parę lat temu tak mniej więcej właśnie jeździłem. Miałem wtedy zwykłego Matiza, a namiot kupiłem w Auchanie. Ze trzy razy leciałem na parking wymierzyć auto, a później na Auchan'owską ekspozycję sprawdzić wymiary. W końcu dopasowałem. Namiot z pustym środkiem i dwoma dwu osobowymi komorami po bokach. W środku dało się stanąć, a nawet czołem dotknąć giętkiego stelażu namiotu. Przydawało się to zwłaszcza przy ubieraniu gatek, bo ta czynność zawsze powoduje u mnie stres i tracę równowagę :oops:
Później żona zaczęła się nudzić i mnie pyskowała, że jeździmy tam gdzie "lumpexów" nie ma i takie tam. Tylko jakieś świergotki, zielsko i woda, po której można się rozchorować. Wyła w niebo głosy!
Teraz żona już ma swój "lumpex" i też mnie wyje, ale tym razem, że 8 godzin w szmatach siedzi po uszy...
Myślę, ze znowu uda mnie się ją namówić do wyjazdów gdzie popadnie, a więc tam, gdzie z kupy zielska "lumpeksu" nie widać.
Namiot nie będzie mnie pasował do Kangoo. Jest za niski, ale takie połączenie samochodu ze szmatą jest dobre. Ważne, by miał wyjścia po obu stronach i by dało się jednak te wyjścia zamknąć, gdy zatrzymujemy się gdzieś na kilka dni (chyba wcześniej Lucass coś o tym pisał). Przecież gdy wyjedziemy do sklepu, czy na "pół dnia" nie będziemy do samochodu pakowali krzeseł, kanistra z wodą do mycia, jakiejś plastikowej miski, ręcznika, srajtaśmy, czy szczoteczki do zębów itp.

Obrazek

Obrazek

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: wtorek, 24 lipca 2012, 20:05
przez kra10
Chyba już wiem jaki przedsionek sobie kupię! Zwie się on pawilon ogrodowy (allegro). Jako ciekawostkę przytoczę, że w Łodzi zwą to "Pawulon ogrodowy", ale to już inna historia ( prawno-medyczna i z "dreszczykiem karetkowym" ), wiec się nie rozdrabniajmy.
...
Wiem!
Materiał użyty do tego przedsionka, to ten sam w jaki chlopi ziemniaki pakują, wiec nic ambitnego, ale cena kusi, bo:
Taki 3x3 m. to wydatek rzędu 150 PLN, zaś za 3x6 m. zapłacimy nieco ponad 300PLN.
Nic dodać, nic ująć! Przecież za taki "szmal", to można się rozbić, mieszkać i po dwu tygodniach wakacji porzucić! :D ;) Nawet z małżonką, bo przecież nie pozostawiamy jej bez dachu nad głową. Na pewno poradzi sobie!
Co jeszcze:
Ten większy waży 14 kg, a najdłuższy element stelażu ma 115 cm. Jest łatwy i szybki w montażu. Znajoma (przekupka bazarowa) mówi, że potrafi rozbić to w "minutę osiem", więc :lol: ;) żonce dam nawet całe 3 minuty.
I jeszcze - korci mnie by sobie kupić taki 3x9 m. Mieszkał bym tam sobie niczym Ulryk von Jungingen pod Grunwaldem w noc, zanim w "nieboszczyka uderzył"..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: wtorek, 24 lipca 2012, 21:10
przez kra10
Tak na marginesie dodam, że te zdjęcia wyżej pokazują: beżowy 3x6, zaś ciemno zielony to 3x3.
"Nieboszczykowy" jest większy!
Elementy pokrycia ścian są dość uniwersalne. Mają po 3 m szerokości i można je kupować "na sztuki". Można sobie np kupić białe drzwi bez okien , by łatwiej trafiać do wejścia...
No wiecie - jak u milicjantów. Też sobie rysowali białą kreskę na radiowozach, a wszystko by bez trudu klamkę znaleźć!
"One" - to dopiero sprytne były! I całych mandatów nie płaciłem, tylko połowę ;) !
A teraz, to strach nawet zagaić, lub automatycznie - pocztą ci przyjdzie i przysyłają zdjęcie z zapytaniem:
- Ten "brodaty to pan, czy małżonka"? Bo jeśli małżonka nie ma brody, to panu punkty zabierzemy ( czy coś koło tego piszą ).

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: środa, 25 lipca 2012, 11:21
przez Lucass
Ten 3x9 to kwalifikuje się nie jako przedsionek, ale garaż :lol:

Re: Przedsionek - Kangoo na wakacjach ? Co o tym sądzicie ?

PostNapisane: środa, 25 lipca 2012, 21:36
przez Masaccio
Kiedyś coś takiego spotkałem :)
Obrazek