Do wszystkich protestantów :
Narzekać to każdy potrafi a robić to nie ma komu. (cytat za Ferdynandem)
Jak się komuś nie podoba to niech nie kupuje paliwa na żadnej stacji - a najlepiej niech się oflaguje i jedzie się przypiąć kajdankami na Wall Street (gdzie pieniądz nie śpi
) a także niech jedzie i protestuje przeciwko rewolcie w Libii, inwazji na Irak i rozruchom w Tunezji (co ubodło mnie bardzo osobiście bo lubię ten kraj).
Można też wyjechać do Niemiec do pracy - tam ponoć jest lepiej a wszyscy chcą zatrudniać pracowitych Polaków.
Ludzie zrozumcie, że cena ropy wynika z popytu i podaży na ten surowiec oraz z bańki spekulacyjnej na giełdach surowcowych i temu, że paru Grubych Ryśków chce zarobić znowu kasę na leszczach.
Nic do tego nie mają stacje benzynowe, rząd lub nierząd ( bez względu czy to PIS, SLD, PO lub Andrew Lepper z Elvisem Presleyem lub jego imitatorem).
Wszystko drożeje - trzeba się wziąć do roboty - zarabiać więcej kasy i będzie na droższą ropkę, chleb i cukier.
Niestety u nas normalność panuje od 1989, na zachodzie od 1945 lub jeszcze wcześniej.
Jak ludzie w Polsce nauczą się pracować, będą mieli wydajność pracy taką jak w Europie, a firmy zarobią na wydajniejsze i lepsze maszyny to pensje pójdą w górę i wszystkich będzie stać na o wiele więcej a nawet tak jak to na amerykańskich filmach pokazują - każdy będzie miał dom z basenem - miłą żonę, piękną kochankę, psa i dwa samochody.
Zła wiadomość jest taka -że nastąpi to dopiero za jakieś 15 lat - ale stopniowo z roku na rok będzie lepiej.
A POZA TYM PRECZ Z PRECZEM !