Zrobiłem VAT-1 i nie jest to takie straszne.
Wywaliłem tylne fotele i wstawiłem kratę.
Podzwoniłem po najbliższych mechanikach z odpowiednim PKD 45.20Z.
PKD wcześniej sprawdzałem na stronie
http://www.stat.gov.pl/regon/Facet z warsztatu wystawił mi takie zaświadczenie za 50 zł brutto.
Dalej pojechałem na kręgową stację diagnostyczna i tam dostałem 3 dokumenty.
1. Dodatkowe zmiany konstrukcyjne – samochód ciężarowy. Czyli zmiana z osobowego na ciężarowy. Dopuszczalna ładowność 745 kg. Masa własna 1125 kg.
2. Okresowe badanie – samochodu ciężarowego.
3. Zaświadczenie VAT-1
Za 3 dokumenty zapłaciłem 230 zł. brutto.
Dalej, wypisałem wniosek na zmianę dowodu rejestracyjnego by dopisać VAT-1 i zmienić liczbę miejsc na 2 oraz wpis samochód ciężarowy. Jeszcze go nie złożyłem i zastanawiam się czy złożyć.
Myślę o wstawieniu ponownie tylnych foteli i po co wymieniać dowód skoro już mam zaświadczenie VAT-1 na którym jest numer seryjny dowodu którego dotyczy a dotyczy dowodu w którym mam liczbę miejsc 5
.
jeżeli złożę to oplata za wymianę dowodu 54,50 zł.