Dość nietypowa sprawa.. grzanie świec

[skawina]

No to podłącz jak na rysunku. A jak nie kapujesz dalej to z całym szacunkiem, ale jedź do elektryka

[Stiopa]

Najlepiej byłoby to na tyrystorze zrobić. Wtedy nie pojawiał by się łuk elektryczny i nic by się nie zużywało.

[L1U9K8A7S]

Prościej się nie da
Te dwa przewody wykorzystaj (a w sumie tylko jeden) do styku 86.
Bezpieczniej jest zasterować masą niż ciągnąć prąd przez pół auta

No i taki schemacik to ja rozumiem

[skawina]

Jakby tam miał być łuk elektryczny to rany boskie......

[Stiopa]

Zawsze przy przełączaniu styków jest łuk elektryczny, mniejszy czy większy, dlatego przekaźniki się zużywają.

[skawina]

Ale nie do tego stopnia, żeby się paliły w trzy minuty

[Stiopa]

Nie mówię, że w trzy minuty, ale kilka lat...
No i nie ma tego irytującego stukania .

[czarek0402]

Ten schemat jest dobry, ale się gryzie z Twoim zdjęciem z czerwonymi oznaczeniami na module podgrzewania świec żarowych. To są wyjścia przekaźnika + 12V na poszczególne 2 pary po 2 świece żarowe. Jesteś pewny?

Ja bym był spokojny, jak gdyby żyła ze środkowego pinu z przekaźnika czyli + Aku, wchodziła na styk 87, a z 30 na lewy i prawy pin jako świece. Spokojnie podłącz, jak nie dasz rady, to podjedź do elektryka i daj znać.

[czarek0402]

Zależy jaki charakter pracy, rezystancyjny, indukcyjny, pojemnościowy, napięcie stałe, zmienne, częstotliwość załączania, na stałe, przerywany ...

[skawina]

Nie róbmy mu już wody z mózgu