No dobra, ale wytłumaczcie mi jedną rzecz. U mnie moduł GCartiera (kto to q..wa był ten Cartier???) leżakuje obecnie pod fotelem pasażera znaczy jest wyjęty i.. Nic. Się nie dzieje. Oprócz tego, że nie działa autoblokada drzwi przy tankowaniu. Może po prostu wystarczy jeździć tankować bez teściowej na lewej tylnej ławce???
Jeśli on po coś jeszcze musi być, tyo proszę, wyjaśnijcie mi, bo ja jestem typ humanisty i nie kumam, po co?
Na marginesie: mam znajomego, który jest gorliwym wyznawcą teorii, że konstruktorzy samochodów CELOWO zamieszczają w nich rozwiązania szwankujące w okresie pogwarancyjnym i napędzające zyski serwisom. On to rozbierał mojego Kangura wczoraj, zanim znalazłem temat na forum i powiedział: "Gdyby ci kretyni zamontowali go do góry nogami, nie lałaby się do niego woda i nie wyglądałby, jakby go wydobyli z Titanika". Naprawdę wyglądał jak z Titanika! Czy kolega miał rację? Bo dotąd myślałem, że "takie rzeczy to tylko w fiacie..."?
Czyżby ich Wielki Kangur nie upilnował???