Przeszczep silniczka

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Postprzez branio czwartek, 9 marca 2006, 07:21

No, szkoda, że nie powiedziałeś, że chodzi o plik: 1_silnik.pdf.

Patrzyłeś na wykładzinach,sory :lol:
Can go. Kangoo
Zahaczony kłapacz z Junkersem
Avatar użytkownika
branio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3970
Dołączył(a): wtorek, 15 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez PanKot czwartek, 9 marca 2006, 08:31

No. Już zastanawiałem się czy tam też nie szkać.

A tak wracając do tematu silnika - ogólnie - to uważam, że w benzynowych silniczkach, tych cywilnych, do normalnego a nie wyczynowego jeżdżenia, to ten komputer i cała masa czujników jest do niczego. Tylko podnosi koszty produkcji i naprawy. Jest więcej elementów, które mogą się popsuć, które kosztują później majątek.
Na .... mi to wszystko.
Ojca R11 ma silnik 1,1 o mocy 55KM, gdyby go zrobili na jeden 1,2 to też uzyskałby moc 60KM (jak w Kangoorku). Naprawa i regulacja takiego silniczka jest banalnie prosta. Przekładkę można zrobić sobie samemu.
Spalanie jest takie samo albo nawet lepsze. Silnik ma już 303 tys. km i nadal nie bierze oleju, sprawuje się super.
Teściowie mieli kiedyś R Clio 1,2 - gaźnikowy, 60KM.
Podobne mam wspomnienia.
Żeby to jescze było tak, że po wprowadzeniu tych komputerów silnik palił 3,5 litra na 100km albo uzyskał moc 100KM to bym to zrozumiał ale tak...
Wczoraj na dignostyce komputerowej dowiedziałem się, że mam czujnik ciśnienia atmosferycznego, który ma bardzo duże znaczenie na przykład w wysokich górach - dokładnie wyreguluje potrzebną ilość powietrza.
To super. Tylko co ja (mój Kangoor) na tym zyskuję. Co? Przybywa mi o 10KM wiecej? Nie!!! Nic!!!
Ktoś powie: emisja toksycznych spalin. To trochę do mnie przemawia ale...
Przecież mamy już nowocześniejsze paliwa, które nie zanieczyszczają powietrza tak jak te sprzed 10 lat. Przecież były udane badania nad układami wydechowymi, które eliminowały szkodliwe substancje bez straty dla silnika. Co z tymi pomysłami się stało? Obecne tłumiki i tak nie są trwalsze i po 3 latach wymienia się je.
Kto mi wyjaśni: na "chu_steczke" mi ten komputer i dziesiątki czujników?
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez armata czwartek, 9 marca 2006, 09:53

era komputera :)
1.5 dci HELIOS, zielony, z tyłu drzwi 2005
1,5 dci Helios, beżowy, z tyłu drzwi 2010
armata
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 98
Dołączył(a): niedziela, 9 października 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zuwik czwartek, 9 marca 2006, 11:43

Normy Zbyszku, EURO3 (czy 2 :? ) To prawda, na komputerach nie zyskujesz nic, oprócz ograniczenia emisji szkodliwych substancji (nie chodzi o skład paliwa, tylko żeby spalanie było całkowite i zupełne, czyli nie wylatywało ani CO (przy za małej ilości paliwa), ani niedopalona mieszanka (przy za dużej). Sprawa nr.1 - silnik traciłby moc. Dlatego nie opłacało się mechanicznie regulować "na granicę", bo wystarczy spadek ciśnienia, wzrost temperatury i szlag wszystko trafia. Elektronika umie dostosować mechanikę, mechanika sama się - nie. Silnik 1.1 z Clio i 1.2 z Kangura nie różnią się pojemnością, zmiana oznaczenia nastąpiła bodajże przy przejściu z łańcuszka na pasek zębaty i wtrysk (choć głowy sobie uciąć nie dam), a nazwa jest po to, żeby je odróżnić. Tak naprawdę pojemność D7F to 1149, czyli 1.1.
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez darecki czwartek, 9 marca 2006, 17:03

zuwik napisał(a):Normy Zbyszku, EURO3 (czy 2 :? ) To prawda, na komputerach nie zyskujesz nic, oprócz ograniczenia emisji szkodliwych substancji (nie chodzi o skład paliwa, tylko żeby spalanie było całkowite i zupełne, czyli nie wylatywało ani CO (przy za małej ilości paliwa), ani niedopalona mieszanka (przy za dużej). Sprawa nr.1 - silnik traciłby moc. Dlatego nie opłacało się mechanicznie regulować "na granicę", bo wystarczy spadek ciśnienia, wzrost temperatury i szlag wszystko trafia.

Dobrze gada :D :D
było:kangoo 1.4 lpg 2001
jest:kangoo 1.5 dci 2011
darecki
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 474
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Postprzez PanKot czwartek, 9 marca 2006, 17:22

Jeśli chodzi o silniczki małych pojemności, które Renault montował w swoich autkach to były to:
1,0 – C1C/706 (956ccm)
1,0 – D7D (999ccm)
1,1 – C1C (1039ccm)
1,1 – C1E (1108ccm)
1,2 – C1G (1237ccm)
1,2 – E5F (1171ccm)
1,2 – E7F (1171ccm)
1,2 – C3G (1289 ccm)
1,2 – D7F (1149ccm)
Pierwsze Kangoo z rocznika 1997 miały montowane również silniki C1E o oznaczeniu 1,1.

zuwik napisał(a): (...) Silnik 1.1 z Clio i 1.2 z Kangura nie różnią się pojemnością, zmiana oznaczenia nastąpiła bodajże przy przejściu z łańcuszka na pasek zębaty i wtrysk (choć głowy sobie uciąć nie dam), a nazwa jest po to, żeby je odróżnić. Tak naprawdę pojemność D7F to 1149, czyli 1.1.


Zgadzam sie z Tobą - zuwik - w kwesti czystości spalin. Jasne, że komputer dobierze najlepsze spalanie i uwzględni jednocześnie czystość spalin i moc autka ale ta cała elektronika jest za bardzo skomplikowana i zbyt różnorodna. Ma to bezpośrednie przełożenie na ceny tych podzespołów. Jest zapewne też skierowana przeciwko małym warsztatom po to aby jeździć do serwisów - urządzenia dignostyczne są nieprzeciętnie drogie.
Skoro już musi być komputer to dlaczego te urządzenia są takie nietrwałe a przy tym drogie.
Głupi potencjometr przepustnicy kosztuje 329,-zł. Takie "G" :!: Duperel, który jest odpowiedzialny za pracę silnika. Budowa takiego potencjometru różni się od zwykłego (np.: radiowego, czy magnetofonowego) tylko obudową i tym, że w środku jest sprężyna powodująca powrót suwaka.
Myszka komputerowa jest bardziej skomplikowana a kosztuje 12 zł.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez PanKot czwartek, 9 marca 2006, 17:33

Branio,
zawsze miałeś jakieś niskie ceny na części do kangoorków
to może masz też w dobrej cenie potencjometr przepustnicy?
Potrzebny mi jest pilnie.
Jedyny sklep, który to posiada na pólce chce 329,-zł.
No tyle to nie dam :!: :!: :!: Będę pchał Kangoorka a tyle nie zapłacę :!: :idea:
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez darecki czwartek, 9 marca 2006, 19:02

PanKot napisał(a): Będę pchał Kangoorka a tyle nie zapłacę :!:

Twardziel :!: :D :D
było:kangoo 1.4 lpg 2001
jest:kangoo 1.5 dci 2011
darecki
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 474
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Postprzez branio czwartek, 9 marca 2006, 19:10

Musiałbyś mi podać jego symbol.
Can go. Kangoo
Zahaczony kłapacz z Junkersem
Avatar użytkownika
branio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3970
Dołączył(a): wtorek, 15 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez PanKot czwartek, 9 marca 2006, 19:14

branio napisał(a):Musiałbyś mi podać jego symbol.

MAGNETTI MARELLI
PF2C/00
0628CE
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron