
Witam !
Dziś rano wychodzę do pracy patrzę na mojego kangurka i nie wierzę co widzę. Wieczorem położyłem na przednią szybę karton abym nie musiał rano skrobac szyb jadac do pracy a tu zonk - kartonu nie ma ktoś sobie porzyczył. Nie wiedziałem, że to taki drogi towar.
Ale gorsza rzecz otworzyłem boczne drzwi przesuwane aby załadowac wózek inwalidzki i tu problem bo już ich nie mogłem zamknąć. Wystarczyło -10 i problemy. Musiałem do pracy jechac z otwartymi drzwiami nie wiem dlaczego ale inni użytkownicy patrzyli na mnie dziwnie poprostu gorąco mi było

Proszę o poradę.
Pozdrawiam