
Od kilku tygodni jestem posiadaczem kangura 1.4 gaz sekwencja 1999.
Po zakupie zrobiłem serwis gazu oraz wymianę świec i kabli. Pali i śmiga first class. Ale to było by zbyt piękne: kilka razy zdażyło się że kangoo jadąć na gazie sam przelącza sę na benzyne (gaśnie na sekundę) i po chwili wraca na gaz i jest ok - pełna bytla. Myślałem że to jakość gazu ale tankowałem na shelu, statoil i objawy te same, mało tego gdy pojawiły się te objawy po raz kolejny to przełączyłem na benzynę i też 2 razy szarpnęło, a później mija i cisz kilka dni. Nie ma regóły czy zimny czy ciepły na dziurach i na gładnkiej nawierzchni. Byłem u kumpla sprawdzić błędy na kompie ale nic nie pokazuje, myślę że to może jakaś sprawa elektryczna. Nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny zawsze miałem ropniaki
Proszę o pomoc, może ktoś zna te Torbacze lepiej... a może to norma