Kratka jak ją usprawnić

[Artur69]

Cześć
Jestem posiadaczem kangura z kratką (i tak musi zostać) czy macie jakiś patent jak można nim przewozić coś dłuższego, bo ja mam takie pomysły:
- wyciąć parę oczek siateki i wtedy opcja pułka - siatka (zwłaszcza jeżeli chodzi o narty)
-może można wyciąć blachę poniżej siatki
-widziałem w Scenicu rozwiązanie gdzie blacha był podzielona pa pół i funkcjonowały na dwóch szynach i były przesuwane.

I to tyle Najważniejsz co na takie patenty policja

[orys]

Witam

Odnośnie nart to jest patent który pozwoli oszczędzić kratkę
Ja przewoziłem w ten sposób że podwiesiłem je pod dachem, z jednej strony oparte o pułkę nad przednią szybą, z drugiej o górną część kratki.
Wlazły mi tak 4 pary, jest tylko problem z przemieszczaniem się ze stoku na stok ponieważ podszas tego czasu, śnieg powciskany np. w wiązania topi się pod wpływem temperatury i kapie
Batdzo łatwo przymocować narty do górnej krawędzi kratki poprzez podłożenie czegoś miękiego między narty, a kratkę i zamocowanie ich gumami z chaczykami. Kratka ma tyle dziór że zawsze któraś pasuje.

[Alberciak]

Ja mam kratkę dostosowaną do wersji ze schowkami lotniczymi. Nie sięga ona pod sam sufit i w związku z tym tak jak pisał ORYS długie przedmioty opierają się na niej i na pułce. Miałem taki pomysł aby przeciąć kratkę na wysokości tylnej pułki i wstawić dwa zawiasy. W razie potrzeby można wtedy górną część położyć.

[Brada]

----------> (Strzałka)

Więc..... czy Wy wszyscy naprawdę się męczycie z tą oryginalną kratką do kangura? No dobra - rozumiem właścicieli nowszych wersji! Mój kangoo '98 też (jasna sprawa) miał taką samą kratkę do puki zostałem zmuszony do przewozu mebla! Wystarczyło pomyśleć. Można powiedzieć, że kratka dzieli się na dwie części - górną (skłądającą się z wielu cieńkich prentów) i dolna (to dwie rurki, z naklejonym na to plastikiem, tworzącym płaszczyznę ochronną dla bagaży). Ja wyciełem tą dolną część. Została mi z tego część okratowana, ale w kształcie poszerzonego dołem prostokąta. Gumówka, spawarka, trochę czarnej farby i już miałem idealny prostokąt. Co więcej, zeby zrobić miejsce, wystarczy złożyć fotele, podnieść ją do góry, przykręcić (na oryginalne) śruby mocujące i już kratka jest schowana pod dachem. Wykonanie zajeło mi może... ze 3 godzinki!

Nie ukrywam, że ciepło mi się zrobiło, jak policja zatrzymała mnie na kontrolę - na moje nieszczęście wiozłem towar (ale kratka była opuszczona) i policjant zauważył że jest obcięta! Mój argument chowany na taką ewentualność, że "auto kupiłem z taką kratką i skoro przeszła na przeglądzie to wydawało mi się że tak ma być" - wydawała się w tamtym momencie nie mieć znaczenia i nawet nie użyłem tego argumentu, kiedy to Pan policjant zerknął w dowód i powiedział: "Aaaaa.... rocznik 98 - więc przepisy o kratkę Pana NIE OBEJMUJĄ!!". Pojechałem więc swoją drogą!]

To tyle, nowszym rocznikom nie proponuje tego typu zabiegów - ze względu na uregulowania prawne!

Aha.. oczywiście przewożenie długich, płaskich i lekkich towarów typu łata budowlana, deski, narty i tym podobne - jak chłopaki zauważyli - idealnie można przewozić pod dachem, podpierając je na na kratce i półce kierowcy!

PzDr....

[Gość]

----------> (Strza³ka)

Wiêc..... czy Wy wszyscy naprawdê siê mêczycie z t± oryginaln± kratk± do kangura? No dobra - rozumiem w³a¶cicieli nowszych wersji! Mój kangoo '98 te¿ (jasna sprawa) mia³ tak± sam± kratkê do puki zosta³em zmuszony do przewozu mebla! Wystarczy³o pomy¶leæ. Mo¿na powiedzieæ, ¿e kratka dzieli siê na dwie czê¶ci - górn± (sk³±daj±c± siê z wielu cieñkich prentów) i dolna (to dwie rurki, z naklejonym na to plastikiem, tworz±cym p³aszczyznê ochronn± dla baga¿y). Ja wycie³em t± doln± czê¶æ. Zosta³a mi z tego czê¶æ okratowana, ale w kszta³cie poszerzonego do³em prostok±ta. Gumówka, spawarka, trochê czarnej farby i ju¿ mia³em idealny prostok±t. Co wiêcej, zeby zrobiæ miejsce, wystarczy z³o¿yæ fotele, podnie¶æ j± do góry, przykrêciæ (na oryginalne) ¶ruby mocuj±ce i ju¿ kratka jest schowana pod dachem. Wykonanie zaje³o mi mo¿e... ze 3 godzinki!

Nie ukrywam, ¿e ciep³o mi siê zrobi³o, jak policja zatrzyma³a mnie na kontrolê - na moje nieszczê¶cie wioz³em towar (ale kratka by³a opuszczona) i policjant zauwa¿y³ ¿e jest obciêta! Mój argument chowany na tak± ewentualno¶æ, ¿e "auto kupi³em z tak± kratk± i skoro przesz³a na przegl±dzie to wydawa³o mi siê ¿e tak ma byæ" - wydawa³a siê w tamtym momencie nie mieæ znaczenia i nawet nie u¿y³em tego argumentu, kiedy to Pan policjant zerkn±³ w dowód i powiedzia³: "Aaaaa.... rocznik 98 - wiêc przepisy o kratkê Pana NIE OBEJMUJ¡!!". Pojecha³em wiêc swoj± drog±!]

To tyle, nowszym rocznikom nie proponuje tego typu zabiegów - ze wzglêdu na uregulowania prawne!

Aha.. oczywi¶cie przewo¿enie d³ugich, p³askich i lekkich towarów typu ³ata budowlana, deski, narty i tym podobne - jak ch³opaki zauwa¿yli - idealnie mo¿na przewoziæ pod dachem, podpieraj±c je na na kratce i pó³ce kierowcy!

PzDr....

[nemo]

Ja w swoim skoczku wyciołem po prostu blachę która jest w dolnej części i nie mam wiekszych problemów z przewożeniem długich przedmiotów

[PanKot]

Ja przewoziłem blaty kuchenne i parapety nad kratką, opierając o przednią półkę. Nawet obawiałem się czy półka to wytrzyma ale udało się.
Wiem, że możesz mieć kratkę wyższą i wtedy nie wjdą narty więc musisz ją troszkę przerobić aby obniżyć górną krawędź.
Gdybyś musiał tak zrobic to zwróć uwagę aby był odpowiedni prześwit pod sufitem. Należy zwrócić uwagę na górną krawędź otworu bagażnika, aby wlini prostej widzieć krawędź półki z przodu a krawędź kratki powinna być poniżej tej linii. Chodzi o to aby wkładając narty nie uszkodzić po drodze lampy oświetlenia wnetrza a jednocześnie aby przeszły wiązania nart.
U siebie obniżyłem około 2 cm bo jak podczas przeprowadzki miałem do przewiezienia kilka rozmontowanych szaf to przy wsuwaniu przeszkadzała czrwona pólkula odbiornika centralnego zamka umieszczona w lampie oświetlenia wnętrza. Nawiasem mówiąc - to obciąłem też dolną część kratki (blachę razem z dolną ramą). Teraz kratka trzyma się tylko na 2 śrubach górnych a dołem napięta jest do podłogi gumą z zaczpami aby sie nie bujała i nie skrzypiała.

[mkk]

Brada, jakas fotke, please.

[Brada]

Mkk, chciałbym stary! Niestety niewiele mi zostało ani po tamtej kratce ani po tamtym kangurze Zobacz poniżej.



Ale przedstawiam szkic na wzór mojej przeróbki z kratką. Specjalnie zaznaczyłem linie cięcie, przyjżyj się uważnie. Według mnie jeśli przyciąć w miejscu gdzie kratka się dołem poszeża na boki to była by ona za krótka, z kolei jeśli przyciąć na wysokość to załapujesz miejsca gdzie kratka się robi szersza. Ogólnie lipa. Dlatego włąśnie odciełem na długość jaką mi pasowało, a potem obciełem boki i pospawałem. Ale uwaga. Te cienkie prenty które tworzą kratkę pospawane są tylko i wyłącznie do ramki, nie są spawane do siebie. Po odcięciu ramki te druty latają jak wściekłe, chcoć sądziłem że są tak dopasowane że nie jest to możliwe. Żeby potem przyspawać na nowo druty do uformowanej wcześnej ramki (teraz już prostokątnej) trzeba spawać albo gazowo, albo migomatem, zwykłą spawarką nawet na małym amperażu ciężko.

[mkk]

Dzieki wielkie, Brada. Twoje poswiecenie jest ogromne, rozumiem, ze probowales wwiezc kratke do atelier fotograficznego Szkoda kangurka.
Jak sie wezme za przerobke, ale to bardziej wiosna, to pewnie bede zadawal jakies kolejne pytania. Pzdr.