smi3szny napisał(a):Generalnie to i ja też muszę go mieć do jego ostatnich dni... Włożyłem w niego dużo serca, poświęciłem jeszcze więcej czasu nie wspominając o PLN-ach. Jeszcze w tym roku chciałbym wymienić lub w sprawdzonym serwisie zregenerować turbine, bo od nowości nikt przy niej nic nie robił. Boję się, że jak to komuś zlecę, to wyjdzie jak w Twoim przypadku mike, że pół silnika będzie do wymiany
No niestety: jak chcesz zregenerować turbinę, to pasowałoby trochę pomordować okolice głowicy, gdzie dochodzi turbina i przynajmniej wyczyścić kanały chłodzące, a wiadomo jak już głowica w górę to nowa uszczelka. Jedno ciągnie drugie. Ja wsadziłem zregenerowane turbo do tego zajechanego silnika i po 2-3k już podobno są minimalne luzy osiowe na kręciołce :/ Jeśli nie masz wyraźnych sygnałów od turbo i bierze rozsądne ilości oleju to się tym nie przejmuj.
Ja miałem do czynienia z łańcuszkiem, wymieniono nową część, która wymusiła mocniejszą, normalniejszą pracę na innych podzespołach więc się momentalnie sypały, itp, itd...
Ale jedno jest pocieszające: nie ma mowy o kupieniu auta 9 letniego w takim stanie w takich pieniądzach :] i to jeszcze Kangoooo !

Jak do tej pory 9300 (cena zakupu) + jakieś 7500 doinwestowania. A mogłem wykończyć mieszkanie....
