Jak zrobić z 1.6 16V bardziej ekonomiczne autko...

[STraits]

Wszyscy wiemy ile pali 1.6 16V z napędem na 4 łapy więc już tego tematu nie będę poruszał

W zasadzie jest to jedyna rzecz, która mnie w tym samochodzie irytuje - więc postanowiłem się za to zabrać...

Pierwszy pomysł, który wpadł mi do głowy to wymiana 5 biegu na coś dłuższego. Na chwile obecną moje autko posiada 5 bieg w kombinacji 37/33 dla przełożenia głównego 14/59. Daje to mniej więcej takie wyniki dla 5 biegu :

90 km/h - 2885 RPM
100 km/h - 3205 RPM
110 km/h - 3535 RPM
120 km/h - 3846 RPM
130 km/h - 4166 RPM
140 km/h - 4487 RPM
150 km/h - 4807 RPM
155 km/h - 4968 RPM

Przy takich prędkościach obrotowych ten samochód musi dużo palić - nie ma cudów. Ten sam silnik w wersji bez 4x4 wychodził w kombinacji 5 biegu 41/31. Poniżej jak kształtują się prędkości obrotowe dla takiego przełożenia na 5 biegu :

90 km/h - 2445 RPM
100 km/h - 2717 RPM
110 km/h - 2988 RPM
120 km/h - 3260 RPM
130 km/h - 3532 RPM
140 km/h - 3804 RPM
150 km/h - 4075 RPM
155 km/h - 4211 RPM

Oczywiście w kalkulacjach przyjąłem wymiar opony 185/65/R15 czyli standard w 4x4. Ponieważ tryby są dostępne w Renault w centrali i koszt 1 koła to około 100 PLN to chyba się na coś takiego skuszę jeszcze w tym tygodniu... Prawdopodobnie da się wymienić tryby bez zdejmowania skrzyni bo dostęp do 5 biegu jest z boku pod deklem, ale to jak zwykle okaże się w praktyce.

Będę informował o postępach prac

Pytanie przy okazji - czy silniki z wersji 1.6 16V z 95KM (K4M 750) i 107KM (K4M 700) np. z Megane różniły się konstrukcyjnie ? Bo ciekawy jestem czy ktoś praktykował przełożenie samego sterownika silnika

[Lucass]

Miały chyba inny wałek rozrządu. To na pewno nie był sam soft.
Swoją drogą najprostsza i najbardziej ekonomiczna droga do Twojego celu to... delikatniej operować gazem i mniej hamulca.
Prędkość obrotowa to jedno, ale aerodynamika szafy i wynikające z tego straty to drugie.

[dostawca]

Mi chodziło pozostawienie głównego przełożenia i reszta inna, szukam powoli bo kasa wpadła a te krótkie przełożenia w trasie to masakra... więcej niż 90-100 nie ma sensu

[STraits]

No wiesz... poprzednie autko - Audi A6 3.0 TDi quattro 240KM paliło mi na trasie 6 litrów przy prędkościach sporo większych Kangoo może nie jest mistrzem aerodynamiki, ale te krótkie przełożenia to masakra. Powiem szczerze, ze nie widzę różnicy czy jadę na 1-2 biegu po lesie w błocie czy na prostym asfalcie delikatnie muskając pedał gazu Spalanie zawsze to samo - robię za 100 PLN 200 km +/- 10 km. Tankuję jak się zapali kontrolka rezerwy i sprawdzam przebieg jak się ponownie zapali

Tryby zamówiłem dzisiaj i pewnie jutro po południu będę montować bo w piątek pierwsza dłuższa trasa mi się szykuje... cena jak za takie tryby - około 95 PLN brutto za sztukę (po rabacie) jest do zaakceptowania. Przełożenia głównego nie zmienię bo musiałbym pewnie też i w tylnym moście zmieniać. A jazda na biegach 1-2-3 w lesie / błocie jest na prawdę przyjemna na tym przełożeniu - tylko ta trasaaaa.....

[dostawca]

Opisz wrażenia po, bo będę następny w kolejności do takiej modyfikacji. Chciałbym mieć te 120-130 przy obrotach mniejszych niż 4tyś.

[Lucass]

Po pobieżnym obliczeniu wychodzi mi, że pali Ci ok. 9,6l/100km (zakładając 5,2zł/l)
To wcale nie dużo jak na 4x4. One wciągają i po 12l
A może pójść w gaz? Wiem że to spora inwestycja, ale jeżeli miałbyś zamiar nim dłużej pojeździć to zwróci się stosunkowo szybko.
Gdybym miał płacić ~50 zł/100 km to chyba przestałbym jeździć
Teraz za 100 km na gazie płacę <19zł. W lecie płaciłem <16zł (gaz był tańszy)

[dostawca]

Gaz będzie. Z tym, że to spalanie to jest po miejscu jeżdząc max do 120... tras prawie nie robię nim przez tą skrzynię... i hałas w środku przy tych obrotach, spalanie to tylko 50% tego co chcę zmienić, chcę zmienić komfort podróży przy tej prędkości
Gaz będzie bo był, tylko ta instalacja, którą miałem nie pociągnie nowego silnika.

[STraits]

Nigdy nie miałem w żadnym samochodzie gazu i prawdę mówiąc - nie chce Autko zostało zakupione w celu transportu materiałów budowlanych podczas budowania domu. I ma mi posłużyć przez tą zimę i maksymalnie przez następną. Raczej przez rok mi się nie zwróci - a jak nawet to wole zaoszczędzić sobie wizyt u gazowników i dewastacji kolektora i ciągania kabli pod podwoziem (nie mówiąc o tym że butla swoje też zabiera w bagażniku).

Dzisiaj wracałem z naprawy Megane koleżanki o którym pisałem wcześniej i zrobiłem zerowanie wskazań komputera pokładowego. Pokazało mi po przejechaniu 70 km trasy średnią 6,8 litra przy takiej samej jeździe jak Kangurem. Nie wierze, że 4x4 spali więcej skoro tak na prawdę przy jeździe w trybie 2WD wał kręci się swobodnie, bez obciążenia - a już na pewno nie takiego żeby łyknąć prawie 3 litry więcej. Most z tyłu może mieć swój wpływ na większe zużycie, ale też bez przesady. Nie przy takich prędkościach przelotowych o jakich mówimy. U mnie wskazówka paliwa od momentu zatankowania spada w takim tempie, że prawdę mówiąc miałem nadzieję, że mam jakąś dziurę w baku i ucieka gdzieś na drogę, a nie do komory spalania ;P Ostatnio spalanie większe niż 10 litrów widziałem kilka lat temu jeżdżąc Mondeo ST220 3.0 V6 - ale tutaj na trasie też mieściłem się w 8-9 litrach benzyny.

[dostawca]

Spalanie z wałem i bez to różnica rzędu 1,5-2l sprawdzałem, I robi się dużo bardziej energiczny. Auto nie ma problemu z zebraniem się z obrotów okolo 1200-1300, nie drży buda itd...
Niestety wał robi właśnie taką różnicę.
Ja go kupiłem do jazdy więc wiesz, a poza tym gaz mam po cenie części. Poprzednia instalacja kosztowała mnie 800zł ze zbiornikiem.
Ta będzie droższa coś około 1300 bez butli... :/

Meganka ma inne przełożenie też Mam kilka w firmie z tym silnikiem... Mniejsze koła(chyba 185/60r15 powinna mieć. No i nie ma aerodynamiki kiosku ruchu Tak czy siak czekam na to jak pójdą testy z nową piątką bo też chcę to zrobić... wiesz, czy nie trzeba będzie go na 4tym biegu ciągnąć bóg wie ile do odcinki, żeby 5kę wrzucić...

[STraits]

Dobra - podsumowując 2 tygodnie jeżdżenia stwierdzam że w samochodzie jest o niebo ciszej. Przy 140 km/h można normalnie rozmawiać. Co do spalania - ciężko stwierdzić - albo się nie zmieniło, albo spadło minimalnie. Nadal przejeżdżam 200 km za 100 PLN co szałem nie jest. Fakt - że jeżdżę teraz połowa trasa, połowa miasto na krótkich odcinkach, a poprzednio robiłem 200 km typowo w trasie. Nie mniej jednak stosunkowo niewielkim kosztem można w trasię troszeczkę jednostkę benzynową wyciszyć... moim zdaniem nawet dużo więcej niż troszkę.

A co do przyspieszenia - samochód rozpędza się - to oczywiste że troszkę słabiej bo pod górkę przy 80 wrzucenie 5 biegu skutkuje utrzymywaniem prędkości, a nie przyspieszaniem - ale powyżej 100 już zbiera się całkiem nieźle.