W zasadzie temat pokrewny motoryzacji.
Ponieważ przez ostatni rok pozbawiony byłem możliwości chodzenia po górach, trzeba było sobie znaleźć zajęcie na płaskim. No to sobie znalazłem.
Jedni chodzą na ryby, inni chodzą na grzyby, a ja chodzę na tory  
 


Więcej zdjęć na mojej stronie w "Lokomotywowni"