przez Sunrust  wtorek, 18 sierpnia 2015, 20:36 
			
			Hej,
po pół roku postoju Kangur wrócił do żywych !!!
Po wnikliwej analizie okazało się , że wszystkie 4 wtryski były roztrzaskane w pień. Najprawdopodobniej trefne paliwo gdzieś tankowałem, a że proces trochę trwał więc Kangur raz odpalał, a raz nie. Także jest super, zrobiłem już ponad 800km i chodzi jak żyleta. 
Polecam gorąco - Irek z Bolkowa - daje radę !
			SUNRUST
Kangoo 2006r 1,5dci 75kw